Strona 53 z 57

Re: Transportery

: 27 cze 2017, 20:26
autor: kinus
Moje poza sierotą Bajkiem potrafią same się z tego miękkiego uwolnić, otwierają zamek i już.
No ale ja go dla Bajka kupowałam, więc spełnia swoją rolę :rotfl:

Re: Transportery

: 31 sie 2017, 19:31
autor: Danusia
Montegri pisze: 01 sie 2016, 11:35
obrazek

obrazek
Kochane Dziewczyny posiadaczki tej torby-transportera bardzo proszę o pomoc :poklon: :kwiatek:

Kalutka nie znosi swojego transportera PetCarbo chyba za dużo ostatnio się nim najeżdziła ,a do tego bardzo potrzebna jest mi porządna torba dla mnie i Kalutki .
Przekopałam co się da i teraz pora na Was :mrgreen: bo już ręce mi opadły ;-)) i jak się spisują Wasze transportery po minionym czasie.
Tak naprawdę jeszcze trochę i Kalutka będzie skazana tylko na mnie ,a ja nie mogę dzwigać ,więc musze mieć dobrą torbę do samochodu i taką ,zeby można było ją wziąść na ramię albo pociągnąć za sobą :roll: ,wiec szukam :) pomóżcie proszę .

Re: Transportery

: 31 sie 2017, 20:43
autor: Miss_Monroe
Ja kupiłam tydzień temu torbę Ibiyaya, jest porządnie wykonana, składa się tak, że wyglada jak torba na netbooka :mrgreen: przez co zajmuje mało miejsca. PetCargo jest dla mnie niestety wagowo zabójczy, zostaje tylko na długie trasy. Do weterynarza/ rodziców biorę torbę.

Re: Transportery

: 31 sie 2017, 20:53
autor: atomeria
Mam mieszane uczucia co do transportera, chociażby dlatego, że nigdy nie skorzystałam z funkcji plecaka (na bank kotu byłoby niewygodnie), nigdy też nie przypięłam go do kółek (nota bene podobna pozycja, raczej siedząca), bo moim zdaniem nadają się wyłącznie na bardzo gładkie nawierzchnie. Tak więc nigdy nie skorzystałam z funkcji, za które zapłaciłam :mrgreen:
Wydaje mi się, że wybór, który proponuje Lena, jest lepszy.
Poza tym rzeczywiście transporter nie znosi obciążeń większych niż deklaruje producent (6kg), nawet krótkotrwałych, u mnie popruły się ucha do paska.

Re: Transportery

: 31 sie 2017, 21:24
autor: Danusia
Ja już dwa razy przeczytałam Wasze wypowiedzi wcześniejsze i też mam mieszane uczucia .
Na krótkie odcinki oczywiście tak ale ja z domu do weta będę jechać półtorej godziny kotu musi być wygodnie :) nie sądzę ,że w tej torbie jest tak fajnie gdy się dłużej jedzie . Kwestia mocowania do pasów to co pisała Atomeria to wszystko jest bardzo ważne.
Odpada opcja wózka, plecaka bo żal kota ,a jeszcze inteligentne kotki Kinus i już w ogóle kot śmiga po aucie ;-)) , a ja prowadzę :lol:
A torbę jakąś muszę kupić :-/////

Re: Transportery

: 01 wrz 2017, 09:41
autor: jasminka
Miss_Monroe pisze: 31 sie 2017, 20:43 Ja kupiłam tydzień temu torbę Ibiyaya, jest porządnie wykonana, składa się tak, że wyglada jak torba na netbooka :mrgreen: przez co zajmuje mało miejsca. PetCargo jest dla mnie niestety wagowo zabójczy, zostaje tylko na długie trasy. Do weterynarza/ rodziców biorę torbę.
Leno którą ? też muszę zakupić i się waham :hm:

Na zooplus też jest taki składany transporter http://www.zooplus.pl/shop/koty/transpo ... ery/600631
tylko czy to coś warte ?

Re: Transportery

: 01 wrz 2017, 15:12
autor: Miss_Monroe
Nie, Danusiu, ja kupiłam taki transporter, a raczej to jest torba >>Ibiyaya<< na Allegro. Tylko nie wiem, czy Kala się do niego zmieści. Bentley waży 6 kg. Mogę Ci zrobić w domu zdjęcia transportera i gamonia w nim. Zobaczysz jak wielkościowo wygląda ;-))

Ogólnie transporter wykonany jest bardzo porządnie, nie ma w nim tyle miejsca jak w PetCargo, ale ja ten transporter wzięłam na krótkie wyjścia, tj. do weterynarza itp.

Komfort noszenia bez porównania do tego, jak można umęczyć się z PrtCargo w ręku.

Re: Transportery

: 01 wrz 2017, 15:33
autor: Danusia
Miss_Monroe pisze: 01 wrz 2017, 15:12 Nie, Danusiu, ja kupiłam taki transporter, a raczej to jest torba >>Ibiyaya<< na Allegro. Tylko nie wiem, czy Kala się do niego zmieści. Bentley waży 6 kg. Mogę Ci zrobić w domu zdjęcia transportera i gamonia w nim. Zobaczysz jak wielkościowo wygląda ;-))

Ogólnie transporter wykonany jest bardzo porządnie, nie ma w nim tyle miejsca jak w PetCargo, ale ja ten transporter wzięłam na krótkie wyjścia, tj. do weterynarza itp.

Komfort noszenia bez porównania do tego, jak można umęczyć się z PrtCargo w ręku.
Lenka fajna ale faktycznie na krótkie wyjaścia.
Kaluch teraz waży 6130 , tylko :roll: to królewienka :mrgreen: w PetCargo po pół godzinie jazdy tak śpiewa ,że aż brzuch boli nie znosi już go , no i ja też nie mogę go dźwigać jak wiesz .
Torba też potrzebna mi jest do podróżowania z nią sam na sam :roll:

Re: Transportery

: 01 wrz 2017, 16:58
autor: Montegri
Danusiu ja wszystkie pet carga wymieniłam na ybiyaye :) po prostu duże koty jest mi lżej w nich nosić, szczególnie na wystawach,
gdzie chodzenia i noszenia też jest sporo.
Sprawdzają się, są porządnie zrobione i ładne.
Ja oczywiście kupuję u dziewczyn w Hubuform :)

https://hubuform.pl/transporter-na-kolkach-4-w-1

jak chciałabyś taką ybiyaye zobaczyć na żywo to mają swój show room na Ursynowie, można pójść i poogladać.

Dodam, że moja ponad 6 kg Olympia normalnie podróżuje w tym transporterku. A ja nie muszę targać dodatkowo niepotrzebnej masy.
Oktawian też się mieści, ale on kocha swoje cabrio :)

Re: Transportery

: 01 wrz 2017, 17:54
autor: Miss_Monroe
Danusia pisze: 01 wrz 2017, 15:33(...)Lenka fajna ale faktycznie na krótkie wyjaścia(...)
Ja tylko tą torbę biorę na krótkie wyjścia, ze względu na to, że nie mam auta i za kierownicę nie wsiądę to jedyna opcja do weterynarza dla mnie. PetCargo zabierałam na kilkugodzinne wyjazdy bądź za granicę.