Fionka

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Fionka

Post autor: Sonia »

Współczuję... nie wyobrażam sobie tego nawet :(((( Szkoda koteczki [*]
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Fionka

Post autor: Becia »

Straszne :strach: Współczuję ogromnie :hug:
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Fionka

Post autor: Dorszka »

Diazo pisze: 21 cze 2018, 11:07 Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy. Spodziewałem się raczej tonów moralizatorsko-oskarżycielskich (na które zasłużyliśmy). Zastanawiałem się czy dzielić się z Wami informacją o tym, co się stało.
Dziękuję bardzo za ten post. Dziękuję za to, że ostrzegł Pan innych.

Jest mi niewyobrażalnie przykro. Jak zawsze w przypadku straty, nie potrafię znaleźć odpowiednich słów pocieszenia.
MoniQ pisze: 21 cze 2018, 11:12 Ja przepraszam, że tak techniczne zapytam, ale czy lufcik, jak napisałeś, to było normalne uchylne okno czy taki tradycyjny lufcik u góry okna?
MoniQ, u mnie są bardzo wysokie okna, bo to stare budownictwo, ponad dwa metry, górne okna to właśnie lufciki. Clara potrafiła wspiąć się po ramie dolnego okna na górny lufcik, na szczęście otwarty tradycyjnie. Żadnych z moich okien nigdy nie otwieram uchylnie, nawet tych najwyższych. Mam siatki na całą wysokość okien.
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Fionka

Post autor: Mago »

Bardzo współczuję utraty kociej przyjaciółki. Straszna sytuacja :zalamka:
Diazo
Posty: 246
Rejestracja: 25 sty 2017, 14:45
Płeć: M
Skąd: Łódź

Re: Fionka

Post autor: Diazo »

Nieprecyzyjnie się wyraziłem. przepraszam.
Chodziło mi o normalne uchylne okno. Na samej górze szerokość szpary ma ok 7 cm (sprawdziłem wczoraj, wcześniej jakoś nie mogłem). Na oko nie wygląda żeby taki miś się zmieścił. Ale to pozory, ostrzegam. Wydaje mi się że siatka przymocowana na zewnątrz by w tym wypadku mogła nie wystarczyć. Chyba lepiej zabezpieczać okna specjalnymi kratkami? Nie wiem, ale kto jeszcze tego nie zrobił niech o tym koniecznie pomyśli.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Fionka

Post autor: Dorszka »

Proszę w przyszłości raczej pomyśleć o siatkach, i otwierać okna tradycyjnie, na oścież.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Fionka

Post autor: Sonia »

Ja otwieram tylko okna w których mam siatkę i zawsze normalnie je otwieram, nawet jak robię szparkę na 5 cm, ale nigdy nie używam uchyłów. Kot nawet jak w nocy sobie wskoczy na okno, to sobie otworzy szerzej, jak się będzie wciskał, ale nic mu nie grozi.
Diazo
Posty: 246
Rejestracja: 25 sty 2017, 14:45
Płeć: M
Skąd: Łódź

Re: Fionka

Post autor: Diazo »

Wypadek miał miejsce jak nikogo nie było w domu. W tym czasie nie mogę zostawić tradycyjnie otwartego okna. Pozostaje zamykać szczelnie wszystkie okna nawet latem. A może by wystarczyło zastosować kratkę ochronną jak np. ta: http://allegro.pl/trixie-kratka-ochronn ... 14636.html
Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Fionka

Post autor: Luinloth »

Ja miałam w starym mieszkaniu w sypialni okno tylko uchylne i te kratki do uchylnych okien dawały radę. Ale muszą być naprawdę porządnie ustawione, my nasze uginalismy, żeby przylegały.
Teraz mam głęboko osadzone okna i kratka się między okno a ścianę nie mieści, od góry też jest obudowane, ale dzięki temu i kot nie ma się jak wcisnąć. Mam przez to dwa komplety kratek do oddania.

e: My wychodząc zostawiamy tylko mikrouchył, chyba że wychodzimy np. na pięć minut do sklepu. Wprawdzie kot nie ma nawet matematycznych szans wcisnąć się w okno, ale potencjalna osa nie będzie miała problemów, a ja jestem panikara na tym punkcie :)
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Fionka

Post autor: Sonia »

Ja jak wychodzę z domu to nigdy nie zostawiam żadnych okien uchylonych, nawet mikra zamykam, obojętnie czy jest lato czy inna pora roku.
Przychodzę to zaraz otwieram, ale nie jak nikogo nie ma w domu.
Zablokowany