Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Żwirek

Post autor: yamaha »

:haha: O masz, a ja myslalam, ze tylko moja Missy mnie podpatruje jak wiaze woreczki i POTEM leci do kuwety :haha:

Dorszka ma racje, w domu to naprawde ZADEN problem, woreczek z supelkiem idzie do duzego woreczka, ktory sobie spokojnie lezy w kontenerze w garazu i raz w tygodniu jest wystawiany <mrgreen>

Dziwnym trafem, Missy zalatwia sie rowniez w ogrodzie, NAJ na grubsze sprawy sa kamyki pod balkonem <lol>
Takie sporawe, nie zeby "piaszczysto" tam bylo <rotfl>
Chyba sie w nich fajnie kopie, nie wiem :haha:

Siku natomiast na trawce :haha:
Awatar użytkownika
elwiska3
Agilisowy Rezydent
Posty: 5444
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: Żwirek

Post autor: elwiska3 »

A kupsztalek do kibelka idzie czy do woreczka? Nie zatyka sie nic ?
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Żwirek

Post autor: yamaha »

U mnie do woreczka ;-)) , ale to chyba pytanie do Dorszki bylo....
(mysle, ze tez do woreczka)
Awatar użytkownika
elwiska3
Agilisowy Rezydent
Posty: 5444
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: Żwirek

Post autor: elwiska3 »

yamaha pisze:U mnie do woreczka ;-)) , ale to chyba pytanie do Dorszki bylo....
(mysle, ze tez do woreczka)
Pytanie było do służby użytkowników żwirku <mrgreen>
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: Dorszka »

yamaha pisze:U mnie do woreczka ;-)) , ale to chyba pytanie do Dorszki bylo....
(mysle, ze tez do woreczka)
Tak, do woreczka, ale wiem, że wiele osób kupale bezpośrednio do toalety wyrzuca.
Awatar użytkownika
bajewka
Hodowca
Posty: 689
Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
Hodowla: Bajbri*Pl
Płeć: i
Skąd: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: bajewka »

Beate - jak się tak czyta to masz rację <lol> <lol> <lol>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Żwirek

Post autor: Sonia »

A u mnie to robią chyba takie śmierdziele, że nic nie pomogły te woreczki zapachowe z Rossmana. Wbrew pozorom mieszkając w domu wcale nie ma się lepiej z tymi śmieciami, bo u nas na dworze wszędzie słońce, zero cienia i kontener na śmieci z takimi nagrzanymi kupalami to dopiero smrodek. Przez lato zaczęliśmy stosować pojemniki po lodach, daję kupale do woreczka a woreczek zamykam w garażu do pudełka po lodach, jak już się nie mieści to wtedy całość z pudełkiem wywalam na dwór do kontenera. Tylko w ten sposób nie czuć wreszcie i da się przejść koło niego.
Awatar użytkownika
elsa
Posty: 1811
Rejestracja: 07 wrz 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Żwirek

Post autor: elsa »

Właśnie! Nie pomyślałam o oszczędności wody, a ta potrafi się lać przez 15 minut <roll> Masz rację Asiu!

Myślę, że jak się dobrze otrząśnie kupę ze żwirku, to może wylądować w kibelku, co?

Dzisiaj jeszcze przed budzikiem musiałam lecieć sprzątnąć kuwetę, bo jak Kostek zawita na posiedzeniu, to "zapachy" w oczy szczypią <cenzura> Jednak przy BARFie ze wszystkim jest idealnie - jest porcja mięska - w kuwecie idealnie, puszeczka - o matkoooo <roll> Więc na śniadanko dzisiaj już BARFik w miseczkach i nawet Romcia co nieco przekąsiła <mrgreen>

Przepraszam za <offtopic>

Lecę na zakupy do Zooplusa <mrgreen> Dostałam też zielone światło od męża, kilka argumentów tutaj przytoczonych i bez kręcenia nosem przyznał, że warto spróbować <mrgreen>
Awatar użytkownika
Yolla
Agilisowy Rezydent
Posty: 2533
Rejestracja: 06 kwie 2013, 16:22
Płeć: kobieta
Skąd: Białystok

Re: Żwirek

Post autor: Yolla »

Sonia pisze:A u mnie to robią chyba takie śmierdziele, że nic nie pomogły te woreczki zapachowe z Rossmana
Intensywność "zapachu" kupy zależy od diety.
U nas przetestowane:
- PoN i Brit- +++
- TOTW i Orijen +
- BARF malutkie bezwonne kupki <mrgreen> (przetestowane praktycznie jak w badaniu klinicznym, jeden kot barfujący w 90% drugi w 20%, różnica w wielkości kupy jak 1:2) :-?

Elsa możesz jeszcze kupić takie coś LitterLocker http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... cker/93236
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Żwirek

Post autor: agniecha »

Myślałam , że zapach zależy od diety do czasu pierwszej kupy Cleo :hidden: Jedzą z Tośką dokładnie to samo . Zapaszek po Tosi jest , ale delikatny , a smrodek po Cleo budzi mnie ze snu nad ranem <strach> Obydwie zdrowe z idealnymi wynikami :kotek: :kotek: Nie wyobrażam sobie trzymania jej qupy w woreczkach i jest to jedyny w tej chwili powód dla którego używam żwirku drewnianego . Smrodek ginie w toalecie :-)
Zablokowany