Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Żwirek

Post autor: Luinloth »

Fusiu pisze:U mnie GG bez zastrzeżeń od dawna :ok:
U mnie też :-)
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Żwirek

Post autor: yamaha »

I ja. GG od dawna i nadal sobie chwale ;-))
misia-pusia
Posty: 26
Rejestracja: 14 kwie 2015, 12:59
Płeć: kobieta
Skąd: K-K

Re: Żwirek

Post autor: misia-pusia »

Aga12 pisze:A czy ktoś miał żwirek Cat's best green power z takimi zielonymi kuleczkami?
Kupiłam na próbę. Jest bardzo drobnym w dotyku przypomina piasek mimo, że to drewno. Mniej się roznosi niż CBE+, ładnie zbryla, wydajny, może dlatego, że taki drobny. Cudu z tych kuleczek higieny nie widzę ale żaden żwirek mi nie śmierdział.. No za wyjątkiem kupionego kiedyś w Tesco bentonitu o zapachu pudru, masakra jak to śmierdziało brrrr...
Awatar użytkownika
elwiska3
Agilisowy Rezydent
Posty: 5444
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: Żwirek

Post autor: elwiska3 »

Zooplus sie spóznił z przesyłką, źle wyliczyłam żwirek :-///// dokupiłam http://www.sklep.klomb.rzeszow.pl/pl/p/ ... L-5L/12766 i .... on się nie zbryla :-) niech zyje czytanie na szybko w Realu .

Czeka mnie wymiana całej świeżo, wczoraj wsypanej zawartości kuwety Greenwoodsa + dzisiejszej dosypki.

ale Melek kopał zadowolony <mrgreen>
Awatar użytkownika
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272
Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole

Re: Żwirek

Post autor: MoniQ »

Myśmy właśnie zamówili Benka, zobaczymy...Liczę, na to że będzie dobry bo różnica w cenie spora <lol>
Awatar użytkownika
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: AgnieszkaP »

Ja następnym razem też zamówię Benka, bo kolejny raz przysłali mi z Zooplusa Extreme Classic, który bardzo się pyli <kciukwdół> I zbryla się gorzej niż początkowo

To ten, prawda?

http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... act/335113
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Agnieszko, to ten żwirek, o którym pisała Mago. Ja go zamówiłam wczoraj, zobaczymy jak się sprawdzi :-)
Awatar użytkownika
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: AgnieszkaP »

Miss_Monroe pisze:Agnieszko, to ten żwirek, o którym pisała Mago. Ja go zamówiłam wczoraj, zobaczymy jak się sprawdzi :-)
Dzięki Lenka :-) Koniecznie podziel się wrażeniami, no i napisz, jak Bentusiowi nowy nabytek odpowiada <mrgreen>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Żwirek

Post autor: Sonia »

Napiszcie, jak ten Benek pachnie. Ciekawi mnie to, bo kiedyś na początku, jak Brysia przyjechała, to też używałam Benka, ale zapach dla mnie był okropny. Może się coś zmieniło, bo teraz jest dużo różnych rodzajów Benka.
Awatar użytkownika
Natashas
Posty: 1075
Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: Natashas »

U nas od tygodnia w dwóch kuwetach jest ten niebieski Benek Compact. Przy pierwszym wsypaniu Nanduś sobie pokichał, ale przy sprzątaniu ja nie odczuwam pylenia. Bardzo ładnie zabryla, koty chętnie korzystają, jedyne co to tęsknię za zapachem GG. Sprzątanie GG było przyjemniejsze właśnie przez ten zapach pudru, bo tu mam wrażenie ten bezzapachowy nie zawsze maskuje smrodek. Jeśli ktoś wcześniej używał żwirku bezzapachowego to polecam, a ja się skusiłam przy kolejnym zamówieniu na Benka zapachowego, też ma dużo dobrych opinii na zooplusie i zobaczymy jak będzie z jego pyleniem, bo cena nadal bardzo korzystna :-)


Soniu ten żwirek nie ma żadnego zapachu, chociaż w jednej kuwecie gryzł mnie w nos, ale to temu, że Pajton siusia po ściankach i trzeba było umyć boki, przy GG nie czułam tego tak szybko.
Zablokowany