Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Monika
Hodowca
Posty: 356
Rejestracja: 15 cze 2009, 15:34
Kontakt:

Post autor: Monika »

Ciągne dalej temat. Moje kociaki na szczeście 'umyślnie' nie robia piaskownicy obok kuwety. Ale mamy taką wielką z wysokimi dość ciankami, krytą, choć własciwie zostawiam ja otwartą, żeby się tam w ich wc zapachowy szał nie kisił...
Co do żwirku, od jakiegoś czasu z gruboziarnistego silikonowego przeżuciliśmy się na ten Crystal od Benka, taki bardzo drobniutki silikon. Jesteśmy zadowoleni. Kociaki robą swoje bez problemów. Ja jestem an tak, bo ogólnie lepiej wchłania siusiu niż ten gruby silikon. Czasem nawet można łatwo łopatką wyrzucić 'grudkę' siusiów. Ja tak robię, by tego zamoczonego nie mieszać z tym suchym, wg mnie to takie bardziej higieniczne i przy tym drobnym się to udaje, z grubym silikonem nie ma szans...
Minus - jest jeden, wokół kuwety mała plaża bo bardziej przyczepia się do łapek i kociaki zostawiają ten pył zaraz przy kuwecie. Ale nie niesie się po całym domu, więc tylko zmiatanko wokół kociego wc.
Awatar użytkownika
EDZIA
Posty: 111
Rejestracja: 31 lip 2009, 17:25

Post autor: EDZIA »

Mam pytanie dotyczace żwirku silikonowego np. Hilton, który zakupiłam swoim dwum kociastym.
Po czym poznać, że żwirek ten nalezy już wymienić?
Wybieram tylko qpki a siuśki sie nie zbrylają wiec pewnie wchłaniają sie w żwirek (chociaz zauwazylam ze kueta na dnie byla mokra). Żwirek zmienia kolor (od przezroczystego az do zielonego) ale zapachu nie czuję wiec nie wiem jaki kolor jesat ostateczny

Powiem szczerze, że odkąd mam kociaste to "testuje" różne żwirki i jeszcze nie znalazłam odpowiedniego (żeby sie nie rozsypywał poza kuwete, pochłaniał zapach, no i zebym nie musiała go wymieniać raz w tygodniu).

Naszczescie moje kociaste wytrzymuja te "testy" bez sprzeciwu i narazie wszystkie żwirki sa dla nich OK (nawet ten mega szeleszczący silikon).

Pozdrawiam :-)
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

Hilton silikon:

Po zrobieniu siku kolor żwirku z przeźroczystego na matoy biały i żółty, niebieski pojedyncze kryształki nie zminiają koloru.

Na środku kowety, lub w mijscu ulobionym przez kota żwirek, a zwłaszcza drobny jego pyłoek moze przywierać do podłoża dlatego trzeba żwirek mieszać, przegrzebywać. Dzieje się tak ok 17 dnia używania przy jednym kocie, który mało sika ;-)) - Gabi 3 razy dziennie.

Około 14-17 dnia żwirek zaczyna lekko ,,pachnieć". Producent zaleca wymianę po 30 dniach, ja Gabi wymieniałam po 21, a teraz maluchowi, który intensywnie korzysta po 14 dniach wymieniam.

To jest oczywiście kwestia indywidualna, zależy od ilości zanieczyszczeń żwirku i właściciela, któremu przeszkadza zapach. Poza tym żwirek tez traci walory higieniczne.

WAZNE:Przy kuwecie z zamykanymi drzwiczkami, nawet takiej, która ma 3 filtry -np Genica dla dużych ras, używalność żwirku spada. Moje kicie nie maja drzwiczek, a kuwety znajdują się w miejscach, gdzie jest duży przepływ powietrza.

Dosypuję tez do żwirku proszku, który ma właściwości grzybobójcze i bakteriobójcze i podobno podnosi chłonnośc żwirku, ale zauważyłam, ze to nie dużo daje.
Agathea
Posty: 441
Rejestracja: 13 sie 2009, 15:05

Post autor: Agathea »

My używamy hiltona silikonowego i nie zamienie go na żaden inny :) wydajnośc czasem zależy od partii bo zdarza się w opakowaniu jest dużo pyłu z pokruszonego żwirku, natomiast najlepszy jest jak te kamyczki są duże i całe i wtedy wystarcza na 3 tyg przy 2 kotach i 2 kuwetach. Poza tym nie nosi się po mieszkaniu i nie ma piaskownicy przed kuwetą <diabeł>
Awatar użytkownika
EDZIA
Posty: 111
Rejestracja: 31 lip 2009, 17:25

Post autor: EDZIA »

Bardzo dziekuje za informacje <pokłon>

Rzeczywiscie żwirek silikonowy mniej sie roznosi :-D

Nie wiem jak Wasze kociaste ale moje należą do kopaczy ... a szczególnie Chester (liliowy) "zakopuje co sie da": drzwiczki do kuwety, ścianki w kuwecie, sufit kuwety no i przed kuweta ... żeby tego było mało to wraca do kuwety i powtarza rytuał ... no wtedy to żwirek silikonowy "daje czadu" ...

Ostatnio TZ zapytał kociaste co się tam dzieje :hammer:
No i musiałam wyprosić liliowe futerko z kuwety <lol>
Carolla
Posty: 15
Rejestracja: 16 gru 2009, 22:25

Post autor: Carolla »

kupilam cat's best eko. i mam w zwiazku z tym pytanie. jak czesto wymienia sie ten żwirek?
procedura na razie jest taka, ze wsypalam go do kuwety, wybieram te zbrylone skarby po kazdej wizycie kotki w kuwecie. czy reszta zwirku ma sobie lezec i lezec i tylko mam dosypywac swiezego? czy jednak wymienic caly raz na - no wlasnie raz na jaki czas?
kotka jest mala - 4,5 miesiąca,
poza tym kupilam jeszcze silikonowego hiltona. i nie wiem jak go przetestowac bo naczytalam sie o kotach ktore nie akceptuja nowego zwirku, a nie chcialabym przezyc zalatwiania sie poza kuwetą.
jak skonczę cats best to po prostu wrzucic jej tego hiltona? jak dużo? 5cm? a moze troche na początek pomeiszac z tym drewnianym? - tak zrobilam jak Lusia przyjechala do nas, bo nie chciala zapatwiac sie do drewnianego, wiec szybko dokupilam benka i stopniowo dosypywalam cats best,
no a teraz zaczęlismy sam drewniany z stąd moje wątpliwosci:)
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

Drewniany wyrzucasz, a silikonowego nie- tylko kupki. Wydaje mi się, ze to nie jest dobry pomysł mieszac te dwa żwirki :-?

Ja maluchowi dałam do wyboru, akurat miałam zapasowe odkryte małe kuwetki z wystaw, drewnianego Pinia, Hiltona bentonita i hiltona silikon i maluch sam wybrał silikon.Wsypuje cały żwirek do kuwety.

Co do Cat`s best eko, nie wiem nic, nie wypowiadam się. Nie przejmuj się, koty róznie reagują. Gabula od razu przeszła z bentonitu na silikonowy, a ja nie wiedziałam, ze niektóre koty go nie lubią. Po prostu wsypałam i było ok.
Carolla
Posty: 15
Rejestracja: 16 gru 2009, 22:25

Post autor: Carolla »

czyli wsypujesz całe opakowanie silikonowego i wybierasz stopniowo ten urobek? az jest b mało żwirku, wyrzucasz wtedy resztę i kupujesz nowy, dobrze rozumeim?
Awatar użytkownika
dźinx
Hodowca
Posty: 191
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:44
Hodowla: Magic Galaxy*PL
Płeć: Kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: dźinx »

Tak jest! Rano i wieczorem czyszczę obydwie kuwetki- wybieram kupki, a po ok 2,5-max 3 tyg wyrzucam całość. Zalezy od zanieczyszczenia zwirku. Kolr kryształków- zapach.
Carolla
Posty: 15
Rejestracja: 16 gru 2009, 22:25

Post autor: Carolla »

dzięki:)
może ktoś odpowie mi jeszcze jak działać z tym drewnianym cats best? tez dosypywac świeżego, nie wyrzucając starego /oczywiscie starego- niezbrylonego/ i jak często wymieniacie całą kuwetę?
Zablokowany