Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Bo tu cieplej (i ten nosek w kolorze oczka )
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Spełnienia marzeń Dorotko!
Zdrowia, szczęścia i miłości
Zdrowia, szczęścia i miłości
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Wszystkiego wspaniałego!
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Zdrowia, miłości, braku zmartwień i wielu różnych drobiazgów tak potrzebnych w codzienności
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Wszystkiego najlepszego z okazji osiemnastki
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Wszystkiego najcudowniejszego , zdrowia i szczęścia
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Dużo zdrowia i spełnienia marzeń życzę
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Dzięki Kochani moi
Re: Arielka Forastero*PL // Celinka Dog Rescue*PL ;-)
Niechcący odkryłam że Jadzia jest (chyba i nie wiem jak długo i czy serio) fanem tuńczyka oceanicznego z Cosmy.
Zrobiłam Celince badania krwi i na koniec miesiąca umówiłam zabieg dentystyczny. Odwlekałam ile się dało, ale chyba straci większość zębów. Okaże się podczas zabiegu. Ona od początku ma takie problemy i w sumie nic nie pomaga, kamień wraca i wraca zaczerwienienie dziąseł i brzydki zapach z pysia. No i z pewnością ból.
Trochę mnie przeraża możliwa cena zabiegu, ale trudno
Zabezpieczyliśmy się w saszetki różne bo nie wiemy jak będzie. Może będzie jadła mokre, może nie. Nigdy nie przepadała i o to się trochę martwię...
W każdym razie przy okazji Jadzia zjadła na dwa razy całą saszetkę tuńczyka
Zrobiłam Celince badania krwi i na koniec miesiąca umówiłam zabieg dentystyczny. Odwlekałam ile się dało, ale chyba straci większość zębów. Okaże się podczas zabiegu. Ona od początku ma takie problemy i w sumie nic nie pomaga, kamień wraca i wraca zaczerwienienie dziąseł i brzydki zapach z pysia. No i z pewnością ból.
Trochę mnie przeraża możliwa cena zabiegu, ale trudno
Zabezpieczyliśmy się w saszetki różne bo nie wiemy jak będzie. Może będzie jadła mokre, może nie. Nigdy nie przepadała i o to się trochę martwię...
W każdym razie przy okazji Jadzia zjadła na dwa razy całą saszetkę tuńczyka