Mea
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Mea
My obcinamy w zamkniętej łazience , a z drugiej strony drzwi Tosia kuka i zagaduje przez kratkę wentylacyjną Karmelek skupia się skąd głos dochodzi i co tak szura w drzwiach a ja ciacham u raczek pazurki.
Z nóżkami gorzej metoda podobna tylko dłużej trwa.
Z nóżkami gorzej metoda podobna tylko dłużej trwa.
Re: Mea
Widzę, że każdy ma wypracowaną jakąś swoją metodę Dzięki za rady, może i mi się wkrótce uda. Mea już zaczepia tymi pazurkami wszystko wokół. Boję się strasznie ale wiem, że muszę. Odpaliłam nawet filmiki na you tubie ale te kotki jakieś takie spokojne ogólnie. Mea, gdy jej się coś nie podoba, od razu łapką trzaska, nawet dzieciaki Normalnie terrorystka. Jak tu się do niej zabrać. Vhyba spróbuję na śpiocha lub w tej pozycji między nogami. Na pewno się pochwalę gdy już mi się uda. Trzymajcie kciuki
Re: Mea
Nie musisz się od razu męczyć z wszystkimi. Spróbuj obciąć dwa pazurki, daj przysmaczek, a następne np. wieczorem albo na drugi dzień. Parę dni Ci zejdzie, ale nie będziesz toczyła wojny z kotką, gdyby była bardzo waleczna w tej kwestii.
Życzę powodzenia Oby Ci poszło, jak z tym piesiem: https://demotywatory.pl/4946274/Helena-mam-zawal
Życzę powodzenia Oby Ci poszło, jak z tym piesiem: https://demotywatory.pl/4946274/Helena-mam-zawal
Re: Mea
Ja ze swoimi nie mam absolutnie żadnego problemu, jeśli chodzi o obcinanie pazurków. Obcięcie nie zajmuje mi chyba nawet minutki Rach, ciach i zrobione
Mam akurat to szczęście, że koty dają to zrobić bez problemu Na koniec cięcia oczywiście nagroda
Mam akurat to szczęście, że koty dają to zrobić bez problemu Na koniec cięcia oczywiście nagroda