Tego jeszcze nie wiem, bo działa dopiero 2 h
Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Cudenko
I nie o nowym kranie mowie
P.S. Ale ze co, kupiles bo przy COVID'zie koty tez musza myc czesciej lapki ?
I nie o nowym kranie mowie
P.S. Ale ze co, kupiles bo przy COVID'zie koty tez musza myc czesciej lapki ?
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Jak pięknie łapki myje
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
A co się stało z Napoleonem?
Jakoś temat był przycichł.
Jakoś temat był przycichł.
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Daj znać jak fontanna się sprawuje... Też myślę o zakupie...
Piękne zdjęcie, przepiękna mordka taka do zacałowania
Piękne zdjęcie, przepiękna mordka taka do zacałowania
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Bo cały czas nie chcę zapeszać Wygląda to mniej więcej tak: mieszka w osobnym „ apartamencie” - piwnica z oknami, meblami i ogrzewaniem. Wcześniej wstawiałem parawan - kratkę , ale mimo feliway’a w kontakcie, była to granica niezgody z Saladynem Kasik uważa , że mógł w ten sposób bronić swojego terytorium i coś w tym jest Wypuszczamy go więc „ na pokoje” A pozostałe towarzystwo w tym czasie z namaszczeniem obwąchuje piwnicę. Nie ma wtedy kontaktu fizycznego z Salkiem jest raczej fuknięcie i ostrożne obejście , tak samo z Tudim, który generalnie się nim nie przejmuje . Gorzej jest z małymi - Lesio powoli przezwycięża strach ( wcześniej tulił ogon) , najgorzej z Mieszkiem, który chowa się pod kanapą i naprawdę mocno to przeżywa . Sam Napek w nowym miejscu czuje się raczej swobodnie, chociaż szaraczki chyba mu się chyba źle kojarzą... Generalnie postawiliśmy na czas ...Nie mam pojęcia , ile to potrwa, ale i tak specjalnie nie mamy wyjścia. Napek wyciąga codziennie 3 godziny z mojego rozkładu dnia i wtedy ma mnie „ na wyłączność „ W kategorii relacji człowiek - kot, tylko Lesio jest jeszcze bardziej przytulankowy
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Pięknie opowiedziane.... Wygłaskaj kogo się da ode mnie
Re: Dynastia, czyli krótkie historie kotów z worka
Oj, ale to Napoleon nie lubi Braci mniejszych?
Może jakiś uspokajacz do kontaktu trzeba?
Może jakiś uspokajacz do kontaktu trzeba?