Polowanie na kotki
Polowanie na kotki
10,5 roku byłam właścicielką wspaniałej kotki europejskiej Luny. Luna była niezwykle wrażliwym i bezproblemowym kotem. Przeżyłam z nią najpiękniejsze lata młodości. Gdy było mi źle wtulałam się w jej futerko, a ona doskonale czuła mój nastrój. Jeździłam z nią na wakacje nad morze, na działkę do teściów, a nawet na mazury pod namiot i nigdy nie miałam z nią kłopotu. Gdy w połowie stycznia zaczęła chorować szalałam z niepokoju, gdy miesiąc później dowiedziałam się, że ma nowotwór myślałam, że zwariuję. Przez miesiąc schudła z 3,5 kg do 2 kg Guz umiejscowiony w głowie, wypychał jej oczko, powodował, że nie mogła zamknąć pyszczka, nie mogła gryźć, więc co dzień lub co drugi dzień jeździłam z nią na kroplówki, zastrzyki i badania. Niestety to wszystko okazało się bezskutecznie i 19 lutego musiałam podjąć najtrudniejszą i najbardziej przykrą dla mnie decyzję w życiu – uśpienie. Byłam zrozpaczona. Przez cały tydzień jak tylko ktoś powiedział słowa: kot, Luna, choroba, guz, czy cokolwiek co z moim kotem się wiązało wpadałam w szloch. Kolega – weterynarz pocieszał mnie jak mógł i doradził, by kupić drugiego kociaka, by choć na chwilę zapomnieć o tamtej tragedii. Zaczęliśmy wiec z mężem poszukiwania. Doszliśmy do wniosku, że najlepiej byłoby wziąć dwa kotki, które nie będą się nudzić, gdy będziemy w pracy. Potem zastanawialiśmy się nad rasą, płcią, kolorem i całą resztą. Po burzy mózgów padło więc na dwie kotki brytyjskie w kolorze rudym i niebieskim. W ruch poszedł Internet, gazety o kotach i znajome hodowle. Po tygodniu intensywnych poszukiwań znaleźliśmy kotki! Rudą znalazł mój mąż, a niebieską ja. Co jest w tym niezwykłe – obie urodzone w odstępie tygodnia, obie do odbioru 8 marca i obie z Kalisza. Właścicielki mieszkają w odstępie niecałych 2 km Ruda to Abra, a niebieska Alba! To jest wręcz niesamowite.
Teraz więc jestem strasznie podekscytowana. Już zamówiłam dla nich kuwety, transportery, legowiska i duży drapak z dwiema budkami i odliczam dni do ich odbioru. Na pewno, gdy tylko zadomowią się już na dobre podzielę się z Państwem radością i zdjęciami.
Teraz więc jestem strasznie podekscytowana. Już zamówiłam dla nich kuwety, transportery, legowiska i duży drapak z dwiema budkami i odliczam dni do ich odbioru. Na pewno, gdy tylko zadomowią się już na dobre podzielę się z Państwem radością i zdjęciami.
To prawie jak siostrzyczki z jednego miotu Taki prezent na Dzień Kobiet! Ja myślę, że to nie zbieg okoliczności z tym, że z jednego miasta, w tym samy wieku, obie takie, jak sobie wymarzyliście- z kotami tak po prostu jest. Na mnie gdzieś tam czekał Pierwszy, a potem przez kilka miesięcy skitrany był drugi, pięć dni starszy od Pierwszego I teraz są z nami oba i czynią tą swoją Kocią Magię.
Na pewno wniosą w wasze życie radość, której zabrakło wraz z odejsciem Lunki. Tylko w ilościach podwójnych <lol>
Na pewno wniosą w wasze życie radość, której zabrakło wraz z odejsciem Lunki. Tylko w ilościach podwójnych <lol>
Kociątka
Witam Serdecznie.
Dziękuję za ciepłe słowa. Bardzo mi ich brakuje po stracie Lusi. Niestety musiałam się jakoś otrząsnąć, stąd też nasza decyzja.
Nie wiem czy wypada mi zachwalać hodowców od których kupuję kicie, ale Panie są fantastyczne. Co 2-3 dni dostaję nowe zdjęcia, a także krótkie filmy z moją kicią w roli głównej.A przed chwilką skończyłam właśnie skręcać drapak dla moich "dziewczynek". Już nie mogę się doczekać dnia kobiet (nie, nie z powodu kwiatka). <mrgreen>
Pozdrawiam.
Dziękuję za ciepłe słowa. Bardzo mi ich brakuje po stracie Lusi. Niestety musiałam się jakoś otrząsnąć, stąd też nasza decyzja.
Nie wiem czy wypada mi zachwalać hodowców od których kupuję kicie, ale Panie są fantastyczne. Co 2-3 dni dostaję nowe zdjęcia, a także krótkie filmy z moją kicią w roli głównej.A przed chwilką skończyłam właśnie skręcać drapak dla moich "dziewczynek". Już nie mogę się doczekać dnia kobiet (nie, nie z powodu kwiatka). <mrgreen>
Pozdrawiam.
Nasze kotki
Nie wiem czy mogę dodawać cudze zdjęcia, ale na stronie hodowców są wklejone. Nasza ruda kotka (ARGA) pochodzi z hodowli Surimana http://www.surimana.pl/ a niebieska (ALVA) z Z grodu Calisia http://zgroducalisia.prv.pl/.
- gosiaczek8807
- Posty: 732
- Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42