Strona 2 z 2

: 31 sie 2010, 22:01
autor: Dorszka
To nie jest konieczne, ale można zaznaczyć - wówczas otrzymuje się rodowód po polsku, z logo FPL itp. Jeśli nie zaznaczy się tego pola, wówczas ze starym rodowodem otrzymujemy jedynie nalepkę z nowym, nadanym przez FPL numerem. To tym numerem, tak czy inaczej, należy się już później posługiwać; ja myślę, że wygodniej mieć rodowód po polsku. Niektórzy twierdzą, że nie widać wtedy od razu, że kot jest z importu, ale kto się na kocich sprawach wyznaje, ten wie to od pierwszego rzutu oka na imię kota :)

Za rodowód chyba po prostu trzeba dopłacić kwotę, jaką pobiera klub -30-40 zł. Ale dla samej nostryfikacji nie ma znaczenia, czy prosimy o wydanie nowego rodowodu, czy nie :)

: 31 sie 2010, 22:13
autor: wlapka
Bardzo dziękuję, ale przy wypełnianiu pojawiło mi się jeszcze co najmniej jedno pytanie :-D
Skoro nie należę jeszcze do żadnego klubu, to co mam wpisać we wniosku o nostryfikację w miejscu "dane właściciela-klub"? I czy w "mikroczip" wpisać jedynie numer czipu czy też resztę tego co znajduje się na nalepce?( tzn. datę i chyba nazwę). A w klubie hodowcy wpisać tylko nazwę klubu czy nazwę tej większej organizacji też? Może pytania dosyć banalne, ale wolałabym nie popełnić żadnego błędu :-D

: 01 wrz 2010, 14:24
autor: Dorszka
Nie można nostryfikować bez zapisania się do klubu - to klub potwierdza i wysyła dokumenty. Razem z papierami nostryfikacyjnymi trzeba wypełnić deklarację przystąpienia do klubu, i tenże klub wpisać w dokumencie nostryfikacyjnym, i wysłać do niego wszytsrko "w kupie" :) Jeśli klub jest na miejscu, najlepiej wszystko załatwić osobiście. Jeśli nie - pocztą tradycyjną. Chyba, że to klub internetowy, i załatwia wszystko drogą mailową - ale oryginały dokumentów i tak trzeba wysłać.

: 27 paź 2010, 10:08
autor: Emerald Mist*PL
Jeśli już mówimy o problemach z nostryfikacją rodowodów, to chyba nikt nie miał takich jak my :-( Teraz mnie to śmieszy (zobaczymy czy będzie mi tak wesoło w marcu 2011 ;-)) ), ale nostryfikacja rodowodów moich kotek Sally i Sassy, które przyjechały we wrześniu 2004 została zakończona w .... lipcu 2006 <!> I to dzięki P. Irence Nalewaj :-)

: 27 paź 2010, 10:19
autor: lakshmi
Ja jeszcze tylko przypomnę, że skoro kotka urodziła się w hodowli zrzeszonej w czeskim FIFe, to do zarejestrowania jej w FPL konieczny jest transfer. Bez tego kotka nie zostanie zarejestrowana, a co za tym idzie - nie będzie mowy o tym, czy przy nostryfikacji brać nowy rodowód, czy tylko naklejkę na stary (nowy wzięłam wyłącznie dla Lonia, reszta ma naklejki).

: 27 paź 2010, 10:30
autor: Emerald Mist*PL
Transfer jest niezbędny przy każdej nostryfikacji ...
My mamy koty ze Szkocji i dokumenty otrzymywałam z GCCF (transfer i rodowody).
Największy problem był z oznaczeniem, bo "nasz" kolor ma tam oznaczenie BRI 39 , oni stosują takie oznazenia .

: 27 paź 2010, 10:38
autor: wlapka
transfer dostałam od hodowcy, ale pierdoła zapomniałam za 1 razem wysłać razem z resztą dokumentów :mimbla: potem dosłalam, rodowód został nostryfikowany miesiąc temu :-)