Strona 4 z 8

: 10 lis 2010, 21:19
autor: Gonab
Heheheheh kupienie nie rozwiazuje problemu przynajmniej w tej która ja mam - bo trzeba zasłonić miskę, zeby zlizywały z fontanny co by kryzy nie moczyły :D:D:D

Duże upsssss

: 12 lis 2010, 19:36
autor: Monka
Mój kociak bawił się butelką po oleju. Wygląda jak 1000 nieszczęść. Jaki szampon polecacie???

: 12 lis 2010, 19:49
autor: Dracanka
myślę,że najbardziej miarodajne będzie dzieło Vaniccy
kocie szamtu ^^

: 12 lis 2010, 20:08
autor: Monka
Weszłam na stronę z szamponami które poleca Vanicca. Jest tego bez liku. Nigdy nie kompałam kota. Po raz pierwszy jestem posiadaczem malucha długowłosego i od razu taki wypadek. Kociak jest niezłym łobuziakiem <mrgreen>

: 12 lis 2010, 21:48
autor: Vanicca
Kurczę trochę nie w czas, bo jeśli byś cokolwiek miała zamawiać to i tak dopiero w poniedziałek zamówienie by ruszyło...
Jeśli jest tragedia to wykąp tym co znajdziesz u siebie, trudno. Nawet szampon dla małych dzieci się od biedy nada. Jeśli jesteś w stanie zaczekać to kupiłabym ten z Anju do ciemnej sierści (to twój kot w podpisie? Tak założyłam :-D )

TAKI

naprawdę te kosmetyki są REWELACYJNE i wystarczą na bardzo, bardzo długo. Pani, która je sprzedaje też jest hodowczynią, więc jeśli opiszesz jej sytuację to wyśle Ci produkt pewnie od razu :-) .

: 12 lis 2010, 21:59
autor: Monka
Pusia to tylko jedna z moich kotek. Krótkowłosa zero problemu. Katastrofa stała się z Bianką z najmłodszym tym razem długowłosym maluchem. Jak pisałam nie mam doświadczenia z długowłosymi kotami.

: 12 lis 2010, 22:08
autor: Vanicca
TUTAJ można kupić te szampony, na pewno wybierzesz coś dla Puchatka :-) . Ja wiem, że 50 zł to sporo za szampon, ale naprawdę warto. Będzie Ci pewnie służył do końca daty ważności <lol> . Ja już się nakąpałam trochę zwierzaków, ostatnio jak byłam w domu kąpałam nasze wszystkie trzy owczarki długowłose. Skończył nam się dobry szampon i trzeba było wykorzystać taniaka z miejscowego sklepu :pity: . To była jakaś masakra... Kupiłam Hiltona i byłam w połowie psa kiedy cały się skończył :-| ... W ogóle się nie pienił, nie oczyścił dobrze sierści (to ważne, te szampony z niższej półki praktycznie wcale nie pozwalają pozbyć się naturalnego tłuszczu z sierści, a co dopiero oleju...). W końcu się wściekłam i poświęciłam mój lawendowy Johnson&Johnson :pity: . Nigdy więcej...

: 13 lis 2010, 19:38
autor: agataz
Vanicca a obcinasz Haricie kłaki spod łap, te poprzerastane, bo ja już straciłam cierpliwość :)

: 13 lis 2010, 21:42
autor: Vanicca
Przyznam się bez bicia, że nie obcinam. Słyszałam, że mogą się tam pojawiać odparzenia od kołtunów i różne inne brzydkie rzeczy, ale u Harity nic takiego nie ma miejsca. Sprawdzam co jakiś czas jak się sprawy mają i to wszystko :-)

: 02 lut 2011, 18:37
autor: agataz
No i stało się ... musieliśmy zostawić Beniutrona na jakiś czas, bo wyjeżdżaliśmy i coż - w efekcie Beńka się sfilcowała dokumentnie. W tej chwili mam długowłosego w połowie krótkowłosego brytka gdyż trzeba ją było ciachnąć kosiarą na całej długości podwozia i pod brodą :-D (zdjęcia obiecuję wkrótce) Wygląda jak ufolud :)
Nawiasem mówiąc czy słyszeliście coś na temat pudru ryżowego dla kotów, podobno ma świetne właściwości antystatyczne.