Forum o kotach Agilis Cattus

Proszę o poradę, szczególnie osoby posiadające kudłatki.
Jak pisałam, Illian potwornie zrzuca sierść, zwalam na linienie-
codziennie wyczesuję TAKIE ilości, że już nie wiem, czy są prawidłowe.
Wstawiam foto, aby to zobrazować, wlosy wypełniają całą garść <shock>
Czy powinnam go czesać codziennie? Jak tego nie robię, zostawia kępki to tu, to tam.
Znajduję kępki na podlodze, drapaku. Czy to normalne??

Moja półdługowłosa panna syberyjka ma właśnie okres linienia i codziennie wyczesuję jej podobną porcję. Niestety nie bardzo to pomaga, po podłodze toczą się kłęby, jak w westernie Zaczynam się łamać i rozpatrywać zakup furminatora. Najwyżej wystawy odpuścimy...

Moja kudłatka jeszcze w ogóle nie zrzuca, nawet jak ją czeszę to niewiele zostaje na szczotce. Był okres że zrzucała na potęgę, jakos tak na wiosne zeszłego roku.Podawałam jej wtedy krople na poprawienie stanu sierści i jakos to prztrwałyśmy spróbuj może EFA Olie, na pewno nie zaszkodzi. Wiele zależy też od karmy, zauwazyłam, ze najlepiej pod tym względem sprawdza się Orijen.

U nas tez sie futro sypie ostro. Wyczesuje szczotka, glaszcze rekawica z wypustkami i nic. Przed chwila Alicia zeskoczyla z oparcia fotela na ziemie, a ze zrobila to w promieniach slonca, wyraznie bylo widac jak w locie osypaly sie z niej klaki.
Jest cieplo, okna sa uchylone i tak jak pisze Narin, ruch powietrza wyciaga klaki z wszystkich zakamarkow i tworzy z nich westernowe obloczki.

U mnie też po kupce z każdego kota a mam krótkowłose,tylko ja czesze gumową rękawicą 2 razy w tyg :-)

Zbieraj na kolczyki! <lol>

Harita też tak gubi, nie przejmuj się :-) .

Proszę poradźcie mi. Nasz długowłosy kremus Emilek ma problemy z fryzurą ;). Sama już nie wiem w jaki puder (lub inny specyfik) zainwestować...
Naczytałam się już różnych opinii i mam mętlik. Zależy mi na czymś co nie uczuli kociaka, nie przesuszy jego skóry a pozwoli na fajny wygląd futerka.

-------> Tu <------- coś znajdziesz <mrgreen>

O kurczę.... jest już taki wątek.

Dzięki za wiadomość!

Witajcie
od niedawna posiadam BLH liliowego Stefana ( 5 miesięcy:) ) niestety miał rozwolnienie i całe portki umazane są w kupce. chciałabym go wykąpać, zakupiłam już nawet szampon polecany na forum.. ale nie mam pojęcia od czego zacząć(nie miałam nigdy kociaka z długim włosem i w dodatku nigdy żadnego nie kąpałam!)... jak bym mogła prosić o jakieś wskazówki, co mam robić krok po kroku.... ;)
pozdrawiam i dziekuję za odpowiedzi
ada