No właśnie wiem, że ZA szybko....
Z okolicy Polkowic.
Ale dzielnie się zaklimatyzowała, jest kochana, spokojna, fantastycznie dogaduje się z moją czteroletnią córką
Widzisz, tu nie chodzi o aklimatyzację, tylko o właściwy rozwój maleństwa. Teraz Ty jesteś dla niego mamusią, więc najlepiej poradzić się co do naprawdę dobrego weterynarza i z nim bacznie obserwować rozwój Belli.
A kicia jest fajnie puchata taką uśmiechniętą mordeczkę ma
A jak ze szczepieniami i odrobaczeniem?
My również witamy serdecznie głaski dla kotka
nie wiedziałam że tak wcześnie kotki trafiają do nowych domków ja na swojego czekałam 3msc ....
Niech rośnie duża i zdrowa Głaski dla futra