Odkurzacze, szczotki do odkurzaczy na sierść kocią

[Danusia]

Yam dziękuję Ci bardzo TŻ przytaskał :-) przed chwilą ale zaraz wyszedł <roll> pudło stoi <mrgreen>

[sandra]

Ja sie jeszcze nad rumba zastanawiam, bo wtedy to juz zupełnie samo by sie mieszkanie odkurzalo <mrgreen>
Ale jakos mnie nie przekonuje, bo jednak jest okrągła, to jak wyciągnie klaki z kątów? <lol>

[yamaha]

<lol> Sandrus, wyciaga i z katow, szczoteczki sie kreca z boku i naprawde nawet w "rogach" jest czysto.

Ja, na siersci Missy "zabilam" dwa akumulatory Roomby, wiecej nie testuje !

Roomba byla super wynalazkiem , moim zdaniem, dopoki w naszym domu nie pojawila sie Missy
Szczotki "blokowaly sie" przy jej "chmurkach siersci" i odkurzacz sie zatrzymywal....
Raczej to to niszczylo akumulatorki....

[Yolla]

Ja zdecydowanie polecam Daysona :-) Też nie mam za dużo dywanów ale mała elektroszczotka rewelacyjnie daje radę z tapicerką i kocimi kocykami <mrgreen> . Żeby nie było, ma też swoje wady, poza ceną oczywiście <lol>

[yamaha]

A ja jeszcze WADY dyson'a animal nie znalazlam
Powiedz, Yollu, co mu "zarzucasz"

(ja mam "przewodowy", zwykly, ale kiedys skusze sie i na bezprzewodowego, bo jestem absolutnie zachwycona Dyson'em <zakochana> )

[fjolka]

Zaczynam się rozglądać za małym, ręcznym odkurzaczem do ogarnięcia roznoszącego się żwirku (tylko do tego), polecacie jakiś konkretny?

[Miss_Monroe]

Polecam zapoznać się z postami w tym wątku, są polecane, konkretne odkurzacze

[fjolka]

Polecam zapoznać się z postami w tym wątku, są polecane, konkretne odkurzacze

Chodziło mi o odkurzacz do ręki, nie pionowy. A propozycje takich padły tu aż 3, przy czym jeden jest już nie do kupienia, drugi raczej nie polecany, a trzeci ma bardzo kiepskie opinie w sieci.
Naprawdę, przeczytałam wątek, zanim zadałam pytanie.

[gustaw]

Skoro tylko do żwirku, to myślę, że zwykła, mała zmiotka powinna zdać egzamin.

[gustaw]

A jeśli nie, to jest pełno innych wynalazków - https://www.google.pl/search?q=kaska+do ... 05&bih=898