Strona 7 z 8

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 27 lis 2012, 13:30
autor: Danusia
ida sierpniowa aż ja pobiegłam do Kadarów zobaczyć koteczkę :-D prześliczna ,a kocur do adopcji jejusiu ale niedżwiedzisko cudowne , piękne koty :-)

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 27 lis 2012, 13:52
autor: oomisoka
Kocur - tona czekolady :mimbla:

Gdyby nie to, że już czekam na moją czekoladkę, to kto wie ;-)

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 27 lis 2012, 13:58
autor: ida sierpniowa
Tak Danusiu Sudin jest prześliczna, a charakterek ma jeszcze wspanialszy.
Przybiega zaraz na zawołanie no i się mizia i barankuje bez końca.
Bardzo ciepło mnie przyjęła jakodwiedziłam hodowlę w poszukiwaniu swojego ,,szczęścia".
Wiesz jak bym wiedziała ,wcześniej że będzie do adopcji to nie wiem czy bym Keyę wzięła.
Ale tak widocznie musiało być, to właśnie Keya była mi przeznaczona, czas pokaże które futerko jeszcze.
Vinzor zresztą też jest bardzo proludzki, chodzi przy nodze jak pies no i strzela baranki. No i jest piękny. Prawdziwy mężczyzna o czułym sercu.

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 30 lis 2012, 09:20
autor: bahi
Ja się zastanawiam nad problemem wprowadzenia starszego kota ale z punktu widzenia rezydentki?
Czy taki kilkumiesięczny kociak jedynak będzie w stanie zaakceptować starszego kompana?
Sama myślę nad pewnym starszym czekoladem....

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 30 lis 2012, 09:51
autor: oomisoka
Właśnie - też się o to martwię. Ale z drugiej strony, taki kociak jest bardzo krótko jedynakiem ;-) np. nasz Arya ma 7 m-cy a od 3,5 m-ca jest z nami ... i właśnie wlazła do zmywarki <wsciekly> ok, już jej wybiłam z głowy pomysł zwiedzania zmywarki.

Nawet wg pani z hodowli taki kociak powinien sobie "przypomnieć" towarzystwo innych kotów w miarę szybko :) ja się tego trzymam :-D

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 30 lis 2012, 10:32
autor: bahi
A co skłania Was do wyboru starszego kota a nie malucha do dokocenia?

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 30 lis 2012, 12:03
autor: kinus
latwiej kociak zaakceptuje doroslego kota niz dorosly kot kociaka :)

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 30 lis 2012, 12:36
autor: bahi
kinus pisze:latwiej kociak zaakceptuje doroslego kota niz dorosly kot kociaka :)
Dziękuję, chyba tego potrzebowałam usłyszeć ;-)) aby się upewnić :-D

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 02 gru 2012, 19:38
autor: oomisoka
No właśnie :) to główny powód, poza tym - pomyślałam, że dwuletnia kotka będzie spokojniejsza, może nawet będzie niańczyć naszą Aryę - jak dobrze pójdzie <gwizdze> nie będzie też kłopotu ze sterylizacją (to ciągle przed nami, jeśli chodzi o Aryę, a ja już się boję jak to będzie :-/ )

Kwestia finansowa też odegrała tu dużą rolę, nie ma co ukrywać ;-)

Re: Dorosłe brytyjczyki

: 07 gru 2012, 09:50
autor: Madziowa
oomisoka, kiedy jedziecie po kicię? jestem strasznie ciekawa. Ja wciąż czekam na telefon od Pani na ustalenie terminu odwiedzin Laili (bo nasza przyszła księżniczka O'Laila ma na imię) <serce>