Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
No i po co Ci bibeloty jak masz TAKĄ ozdobę regału... <lol> <lol> <lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
<lol> <lol> <lol>
świetny ten regalik, bardzo mi się podoba
mogłabyś pstryknąć fotkę z dalszej perspektywy, żeby obejrzeć go w szerszym kontekście
świetny ten regalik, bardzo mi się podoba
mogłabyś pstryknąć fotkę z dalszej perspektywy, żeby obejrzeć go w szerszym kontekście
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Prosze barszczu (ogladajacy rugby TZ uciekl z kanapy, bo nie chcial byc na fotce <lol> Swoja droga, musze powaznie pogadac z Agnes i Dagusia, co to za porzadki, zeby nam irlandczycy takie lanie sprawiali <lol> <lol> <lol> ) :
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
pięknie jest <mrgreen> chociaż do pełni szczęścia to tylko niepotrzebna ta szafeczka nad grzejnikiem <oops> i w zasadzie sam grzejnik też <lol> było by idealnie gdyby oprócz regału na tej ścianie nie było już nic innego
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ta szafeczka to jest BARDZO potrzebna, to nasz barek jest <rotfl> <rotfl>
Kiedys mi sie tylko na "lustrzano" marzy ja przerobic, ale to jeszcze troche, pewnie jak bedziemy kiedys drzwi wewnetrzne zmieniac.
No a kaloryfer... niestety zostac musi
(tak naprawde do ta biblioteka byla kupiona zeby ja postawic "za ta dluzsza kanapa", oddzielajac korytarz od czesci salonu. Ale jakos nam nie lezalo tak ja postawic, wiec wyladowala na tej wlasnie scianie bocznej )
Kiedys mi sie tylko na "lustrzano" marzy ja przerobic, ale to jeszcze troche, pewnie jak bedziemy kiedys drzwi wewnetrzne zmieniac.
No a kaloryfer... niestety zostac musi
(tak naprawde do ta biblioteka byla kupiona zeby ja postawic "za ta dluzsza kanapa", oddzielajac korytarz od czesci salonu. Ale jakos nam nie lezalo tak ja postawic, wiec wyladowala na tej wlasnie scianie bocznej
)Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
No Yamaha, że barek to bardzo potrzebna, wręcz niezbędna rzecz w domu to oczywista oczywistość, ale poco Ci ten kaloryfer <lol> <lol> <lol> w końcu jak się dobrze napijesz to będzie Ci ciepło <lol> <lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Super wygląda Yamaszko
Ja bym jeszcze dodała na tą białą ścianę mega wielkie zdjęcie Missy na trawce, albo na jakimś drzewie (takie kiedyś wstawiałaś), super by pasowało :-)
Co do barku to mi tak przyszło na myśl, że może pasowałyby drzwiczki z luster zamiast takie brązowe drewniane.
Ja bym jeszcze dodała na tą białą ścianę mega wielkie zdjęcie Missy na trawce, albo na jakimś drzewie (takie kiedyś wstawiałaś), super by pasowało :-)
Co do barku to mi tak przyszło na myśl, że może pasowałyby drzwiczki z luster zamiast takie brązowe drewniane.
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
masz rację yam, te zielone zasłony to chyba o jeden krok za daleko
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Najważniejsze, że Missy znalazła swoje miejsce i wyraziła uznanie 
Te firanki chyba faktycznie byłyby lepsze w bieli albo w jakimś innym, przełamującym kolorze.
Te firanki chyba faktycznie byłyby lepsze w bieli albo w jakimś innym, przełamującym kolorze.
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ale super półeczki! <ok> Jak to miło, że tak o Missunię dbacie <mrgreen> Dziewczynka ma w domu własne drzewko <lol> A ta zieleń jest przecudna :-)