bardzo proszę o namiary na te robaczki ........ <roll>Truskawka pisze:U nas robaczek Magic Worm zrobił ogromną karierę. Nawet piórka nie są tak lubiane. Raz kupiłam wędkę na wystawie w Kędzierzynie i była oblegana. Obecnie dokupuję kolejne wcielenia robaczka na allegro <mrgreen> .
Wszystko o zabawkach dla kotów!
- Dorota
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1291
- Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kamień Pomorski
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Truskawko i ja poproszę o namiary :-)
w zimę kotki coś znudzone, już mi pomysłów brakuje by rozruszać towarzystwo
w zimę kotki coś znudzone, już mi pomysłów brakuje by rozruszać towarzystwo
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
I ja jestem chętna na robakowe <lol> namiary!
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Pokazała mi się dziś reklama nowej wersji toru Catit. Właściwie to samo, ale jest zielony i ma dodatkowy element, czyli prosty kawałek toru, który ma rzekomo ułatwiać ustawianie w torze tych dodatkowych akcesoriów z okrągłymi podstawami (widać to w filmiku). Na Zooplusie jeszcze tej wersji nie ma, a w pozostałych polskich sklepach jesteście bardziej obeznane ode mnie i może już o tym nawet rozmawiałyście, a ja nie zauważyłam
http://www.amazon.co.uk/Catit-Senses-2- ... B00D3NI5YO
Są trzy wersje. Prosta, falowana i bardzo długa. Jest też zielona wersja piramidki do smaczków.
Dla większości z Was to tylko ciekawostka, bo tą zabawką bawią się chyba głównie kocięta. Moje lubiły, ale teraz ruszają to naprawdę od święta i trzymam to na wierzchu tylko dlatego, że tor leży na miękkim dywaniku i Eddie lubi drzemać, wkomponowany w jeden z zakrętów. Mam dwa opakowania, czyli dwanaście kawałków. Podoba mi się ta zieleń, ale kolejnych kilku nie potrzebuję <lol>
http://www.amazon.co.uk/Catit-Senses-2- ... B00D3NI5YO
Są trzy wersje. Prosta, falowana i bardzo długa. Jest też zielona wersja piramidki do smaczków.
Dla większości z Was to tylko ciekawostka, bo tą zabawką bawią się chyba głównie kocięta. Moje lubiły, ale teraz ruszają to naprawdę od święta i trzymam to na wierzchu tylko dlatego, że tor leży na miękkim dywaniku i Eddie lubi drzemać, wkomponowany w jeden z zakrętów. Mam dwa opakowania, czyli dwanaście kawałków. Podoba mi się ta zieleń, ale kolejnych kilku nie potrzebuję <lol>
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Wczoraj przyjechała do nas Katarantula <diabeł> To byla chyba jedyna zabawka z serii, ktora na Animalii byla dostepna od reki,Miss_Monroe pisze:Dwa lata temu widziałam >>Neko Flies<< w Łodzi, wiosną będąc w Toronto również natknęłam się na te zabawki. Miałam kupić, ale nie było wzoru, który mi się podobał, a poźniej nie było promocji i jakoś nie zdecydowałam się na wędkę. U Nas nie widziałam ich w żadnym sklepie stacjonarnym, a ponoć robią furorę za granicą. Zna ktoś może?
a ja chcialam cos na szybko. Szału nie ma, robaczek jest ładnie wykonany, ale tak naprawdę to nadaje się do pełzania nim po
podlodze. Kotki kika metrow za nim pojda, ale juz nie skaczą. Kaya najchętniej by zagryzła i tyle. Wędka (zamówiłam tą dluższą) jest i tak bardzo krótka,
przez co niewygodna do machania, zważywszy na to, że zabawka jest na dość topornym sznurku.
Moje koty są wybredne co do zabawek, może też dlatego specjalnego szału nie ma
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Wczoraj odkryliśmy nową zabawkę za friko - makaron <mrgreen>
Miśki miały ubaw, przy czym Tamiś preferuje spagetii a Tobinek szalał z makaronem pene i jak zwykle już go gdzieś upchał w jakimś trójkącie bermudzkim
Oczywiście makaron niegotowany <lol>
Miśki miały ubaw, przy czym Tamiś preferuje spagetii a Tobinek szalał z makaronem pene i jak zwykle już go gdzieś upchał w jakimś trójkącie bermudzkim
Oczywiście makaron niegotowany <lol>
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Eddie poleca takie piłeczki:
Kupiłam niedawno sześciopak różnych piłeczek Trixie, oczywiście połowa natychmiast gdzieś poginęła. Ze dwa tygodnie temu rozkładaliśmy gościnne łóżko i wyrzuciliśmy zza niego dwie piłki, wśród nich właśnie tę, i od tamtego czasu nie ma dnia, żeby Eddie się nią nie bawił. Biega za nią, nosi w pyszczku, wnosi nam do łóżka... Żadna inna piłka tak na niego nie działa. Może woli te cichutkie, bez dzwonków?
Póki co mu się nie nudzi, a to leń i trzeba korzystać gdy się rusza, więc dokupiłam dziś czteropak na wszelki wypadek, gdyby nasz jedyny egzemplarz zaginął na amen
Kupiłam niedawno sześciopak różnych piłeczek Trixie, oczywiście połowa natychmiast gdzieś poginęła. Ze dwa tygodnie temu rozkładaliśmy gościnne łóżko i wyrzuciliśmy zza niego dwie piłki, wśród nich właśnie tę, i od tamtego czasu nie ma dnia, żeby Eddie się nią nie bawił. Biega za nią, nosi w pyszczku, wnosi nam do łóżka... Żadna inna piłka tak na niego nie działa. Może woli te cichutkie, bez dzwonków?
Póki co mu się nie nudzi, a to leń i trzeba korzystać gdy się rusza, więc dokupiłam dziś czteropak na wszelki wypadek, gdyby nasz jedyny egzemplarz zaginął na amen
- agniecha
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
U nas najlepszą zabawką Cleo jest kulka z kartki do drukarki , trzeba zwinąć kartkę i rzucić , a kocina biegnie jak szalona i przynosi w pyszczku jak szczeniaczek <lol> kładzie pod nogami i miauczy żeby jej znowu rzucić najlepiej na moje wielkie łóżko w sypialni , jak kulka zginie w pościeli to Cleo przekopuje wszystko i z zachwytem przynosi zdobycz :-) Tosia po Sylwestrze najbardziej lubi serpentyny , a zabawa wygląda tak ,że po mieszkaniu biega moja córka , dziko chichocząc i ciągnie za sobą serpentynę , a za nią pędzi Tosia i próbuje ją złapać ledwo wyrabiając przy tym na zakrętach <rotfl> Dom pełen kocich zabawek i większość leży odłogiem. Kupiłam ostatnio ryzę papieru do drukarki i dwie paczki serpentyn w markecie , wyszło taniej niż zabawki w zooplusie
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Zgadzam się. Najlepsze zabawki, to są te, które są z niczego. My dzisiaj też mieliśmy super zabawę z odpadu. Kupiłam tabletki witaminowe musujące w takim plastikowym ruloniku i jak otwarłam korek, to odczepił się on od takiego plastikowego krążka-plomby. Ten krążek właśnie fajnie się turla a Tobinek latał za nim i nosił w paszczy <lol> Ja przy okazji też miałam gimnastykę, bo musiałam mu go wciąż wyciągać ze wszystkich szpar, gdzie go upychał.
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Fajna ta piłeczka Mordimer też ma swoja taką ukochaną, zawsze wiem, że kiedy słychać rozdzierające basowe miauczenie to znaczy że woła "rzuć mi piłeczkę"
A Kaliska jest niskobudżetowa. Patyczek higieniczny do ganiania i do kopania dywanik w łazience
A Kaliska jest niskobudżetowa. Patyczek higieniczny do ganiania i do kopania dywanik w łazience