Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Witamy ,pięknych bliźniaków super są <mrgreen>
-
- Hodowca
- Posty: 455
- Rejestracja: 14 sie 2009, 08:27
- Hodowla: Forastero*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: prawie Kraków
- Kontakt:
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Toś jeszcze nie słyszała jak Dukat potrafi zawodzić gdy zostanie sam... Oj na cały dom go słychać. A Dolar gaduła jest, jeszcze będzie Wam opowiadał co go dziś spotkało <mrgreen>
Ja przed chwilą Dewi płaczącą ze spiżarki wyciągałam <diabeł> Zazwyczaj Jolie z przedsionka, mam już wprawę w rozpoznawaniu w którym pomieszczeniu utknął kot <lol>
Ja przed chwilą Dewi płaczącą ze spiżarki wyciągałam <diabeł> Zazwyczaj Jolie z przedsionka, mam już wprawę w rozpoznawaniu w którym pomieszczeniu utknął kot <lol>
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Chłopaki są u nas już tydzień i wielkie, wręcz ogromne zmiany zaszły. Powoli zwiedzają cały dom. Górę mają opanowaną do perfekcji, każda dziura znana. Kwiatki z parapetu już raz, oczywiście przez przypadek, wylądowały na podłodze. Winnego nie odnaleziono, sprawa umorzona z braku dowodów.
Odwiedziły też balkon. Było fajnie, ale bez szału. Świeciło słońce, nie było much, które Dolar tak uwielbia. Dolar szczeka na muchy, Dukat jak na razie ma je w głębokim poważaniu.
[Dolar z przodu, Dukat z tyłu]
[Dolar]
[Dukat]
[Dolar - z lewej strony, Dukat- z prawej]
[Dukat]
Z psem jeszcze miłości nie ma. Za każdym razem jest syczenie, prychanie i warczenie. Oczywiście ze strony kremowych misiów. Bo pies od małego z kotami w domu, więc wielka ekscytacja i merdanie ogonem. Ewidentnie chce się bawić, ale kociaki na razie nie. Mają swojego ulubionego człowieka do zabawy - Antosia i żaden pies nie jest im do niczego potrzebny. Antoś macha piórkami w cały świat, więc koty ganiają i polują w cały świat. Jak się Antosiowi znudzi to gania koty po pokoju na czworakach. I wtedy mamy już 3 biegające kotki.
[Antoś z Dolarem]
Dukat to prawdziwy piórkowy szaleniec. Zanim Dolar pomyśli, że można zapolować, Dukat już ma piórka w zębach.
Dukat od razu wyczuł, kto jest jego Panem i jak tylko miał pierwszą okazję wpakował się do łóżeczka. Poza tym zrobił duży postęp. Nie ucieka już przed głaskaniem, nie drapie uciekając z rąk. Przychodzi do łóżka i poluje na ruszające się pod kołdrą nogi. Dziś rano poczułam, że przy nodze leży futro. Pomyślałam "kochany Dolarek, przyszedł do Pani do łóżka". Obudziłam się, gdy druga noga też sięgnęła futra. Podniosłam głowę, patrzę, dwa śledzie leżą, jeden za drugim, wyciągnięte, zrelaksowane. A koty z pełną synchronizacją głowy do góry i miauuuuu "Pańcia już 6:30 a my nie dostaliśmy rannej porcji puszeczek". <serce> <serce>
Po wczorajszym, emocjonującym spotkaniem z psem chłopaki spały wtulone w siebie:
Ze spraw mniej ekscytujących ale również ważnych: Biegają jak szalone, ganiają się i bawią. Jedzą wszystko co Pani da, bez zbędnego wybrzydzania. Kuwetkują super, tylko bez drzwiczek jak na razie, bo Dolar nie za bardzo kuma jak wyjść z zamkniętej kuwety. Ale będziemy nad tym pracować.
Odwiedziły też balkon. Było fajnie, ale bez szału. Świeciło słońce, nie było much, które Dolar tak uwielbia. Dolar szczeka na muchy, Dukat jak na razie ma je w głębokim poważaniu.
[Dolar z przodu, Dukat z tyłu]
[Dolar]
[Dukat]
[Dolar - z lewej strony, Dukat- z prawej]
[Dukat]
Z psem jeszcze miłości nie ma. Za każdym razem jest syczenie, prychanie i warczenie. Oczywiście ze strony kremowych misiów. Bo pies od małego z kotami w domu, więc wielka ekscytacja i merdanie ogonem. Ewidentnie chce się bawić, ale kociaki na razie nie. Mają swojego ulubionego człowieka do zabawy - Antosia i żaden pies nie jest im do niczego potrzebny. Antoś macha piórkami w cały świat, więc koty ganiają i polują w cały świat. Jak się Antosiowi znudzi to gania koty po pokoju na czworakach. I wtedy mamy już 3 biegające kotki.
[Antoś z Dolarem]
Dukat to prawdziwy piórkowy szaleniec. Zanim Dolar pomyśli, że można zapolować, Dukat już ma piórka w zębach.
Dukat od razu wyczuł, kto jest jego Panem i jak tylko miał pierwszą okazję wpakował się do łóżeczka. Poza tym zrobił duży postęp. Nie ucieka już przed głaskaniem, nie drapie uciekając z rąk. Przychodzi do łóżka i poluje na ruszające się pod kołdrą nogi. Dziś rano poczułam, że przy nodze leży futro. Pomyślałam "kochany Dolarek, przyszedł do Pani do łóżka". Obudziłam się, gdy druga noga też sięgnęła futra. Podniosłam głowę, patrzę, dwa śledzie leżą, jeden za drugim, wyciągnięte, zrelaksowane. A koty z pełną synchronizacją głowy do góry i miauuuuu "Pańcia już 6:30 a my nie dostaliśmy rannej porcji puszeczek". <serce> <serce>
Po wczorajszym, emocjonującym spotkaniem z psem chłopaki spały wtulone w siebie:
Ze spraw mniej ekscytujących ale również ważnych: Biegają jak szalone, ganiają się i bawią. Jedzą wszystko co Pani da, bez zbędnego wybrzydzania. Kuwetkują super, tylko bez drzwiczek jak na razie, bo Dolar nie za bardzo kuma jak wyjść z zamkniętej kuwety. Ale będziemy nad tym pracować.
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Cześć bliźniaki - słodziaki
Pancia Was rozpieszcza, śniadanie do łóżka no no... <mrgreen> teraz sobie na was jeszcze popatrzę żeby nauczyć się rozróżniać, który jest który <mrgreen>
Pancia Was rozpieszcza, śniadanie do łóżka no no... <mrgreen> teraz sobie na was jeszcze popatrzę żeby nauczyć się rozróżniać, który jest który <mrgreen>
- Sylwia2908
- Hodowca
- Posty: 109
- Rejestracja: 11 lut 2009, 12:40
- Hodowla: Vabank*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Racibórz, woj. Śląskie
- Kontakt:
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
śliczni bliźniacy! <serce>
jeden ma mocniejsze cętki niż drugi i chyba tylko tak je rozpoznaję <lol> <mrgreen>
jeden ma mocniejsze cętki niż drugi i chyba tylko tak je rozpoznaję <lol> <mrgreen>
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Alez cudna relacja
I fotek sporo <roll> <roll> <roll>
Sliczne wszystkie trzy kociaki
A z tym zakladaniem drzwiczek ... no.... ja tez kiedys mialam zalozyc <lol> <lol> <lol>
I fotek sporo <roll> <roll> <roll>
Sliczne wszystkie trzy kociaki
A z tym zakladaniem drzwiczek ... no.... ja tez kiedys mialam zalozyc <lol> <lol> <lol>
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Słodziaki, jak fajnie zwiedzają swoje włości <zakochana>
Może podaruj sobie te drzwiczki. Kuweta jest lepiej wentylowana bez nich. Ja mam dwie kuwety i w obu drzwiczki wyjęłam.
Może podaruj sobie te drzwiczki. Kuweta jest lepiej wentylowana bez nich. Ja mam dwie kuwety i w obu drzwiczki wyjęłam.
-
- Hodowca
- Posty: 455
- Rejestracja: 14 sie 2009, 08:27
- Hodowla: Forastero*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: prawie Kraków
- Kontakt:
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
Przyszłam zobaczyć czy jest jakaś relacja po tygodniu, czy mam pisać no I JEST <mrgreen>
Piękna relacja <zakochana>
I jaki Antoś <serce>
Dukat i piórka- no mówiłam
Fajnie że Dolar szczeka na muchy <lol>
Sylwia2908- Dukat ma mocniejsze duchy (cętki), ale to dobrze widać jak się na dwójkę patrzy, bo na zdjęciach to zawsze inaczej widać w zależności od światła, kontrastu.
Piękna relacja <zakochana>
I jaki Antoś <serce>
Dukat i piórka- no mówiłam
Fajnie że Dolar szczeka na muchy <lol>
Sylwia2908- Dukat ma mocniejsze duchy (cętki), ale to dobrze widać jak się na dwójkę patrzy, bo na zdjęciach to zawsze inaczej widać w zależności od światła, kontrastu.
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
cudowne kremisie <zakochana>
Re: Dolar i Dukat - kremowe złotka z FORASTERO*PL
ale fajni braciszkowie, pysiolki mają słodziutkie a ta ostatnia fotka to już w ogóle rozkoszna <zakochana> . I ten różowy koteczek jak dzielnie piórkiem zabawia towarzystwo. <lol>