Lilly - liliowa pointka
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lis 2010, 19:48
co do kwiatów - odpada jedyny kwiat jest wysoko, nawet jeśli zjadłaby kwiata to po wymiocinach byłoby wiadomo. Co do substancji chemicznych w łazience - bardziej możliwe aczkolwiek ponad miesiąc juz z nami jest i jesli miałaby chrapke poczęstować się czym mysle że juz dawno zrobiła by to
najprawdopodobniej przyczyną tu było mleko, bowiem pierwszy raz odkąd mała jest u nas zdarzyło się że zostało mleko w szklance na stole, musiała sie napić no i organizm zareagował jak zareagował... niektóre koty są uczulone na mleko przecież..
a Lilka juz w pełni sił - gania za Leonem i widać że sie dobrze czuje
za godzinkę ostatnia porcja papu i musi wytrzymać nockę a już od jutra normalnie <tańczy>
ehh tylko z rana jeszcze do weta, nie chcę mi się ale cóż
najprawdopodobniej przyczyną tu było mleko, bowiem pierwszy raz odkąd mała jest u nas zdarzyło się że zostało mleko w szklance na stole, musiała sie napić no i organizm zareagował jak zareagował... niektóre koty są uczulone na mleko przecież..
a Lilka juz w pełni sił - gania za Leonem i widać że sie dobrze czuje
za godzinkę ostatnia porcja papu i musi wytrzymać nockę a już od jutra normalnie <tańczy>
ehh tylko z rana jeszcze do weta, nie chcę mi się ale cóż
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lis 2010, 19:48
-
- Posty: 169
- Rejestracja: 23 paź 2010, 00:05
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lis 2010, 19:48