Gato Agilis Cattus*Pl

Awatar użytkownika
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272
Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: MoniQ »

Serce mi się kraje jak to czytam ale kiedy pomyślę, że to tak jak pisze Agniecha, etap zdrowienia, to jakoś lżej.... Gatonku, jesteś bardzo dzielny! :kotek:
Awatar użytkownika
maga
Hodowca
Posty: 3486
Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: maga »

Małgosiu to trudne rekonwalescencje. U nas z Omisiem było tak samo, a był pocięty z powodu zatkania (zjadł zabawki z lidla). Pocięty miał żoładek, jelita bo chcieli sprawdzić czy wszystko wyciagneli. I rana tez była spora. Ale wszystko się udało i dał radę Gaton tez da :) Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: Mago »

Byliśmy rano na kroplówkach, jest już wyjęty wenflon, ostatnia dawka leków będzie podana podskórnie. Gaton w dobrej formie, rano dostał łyżeczkę wody o smaku kurczaka i bardzo chętnie wypił, po czym poczłapał do miski Lunki z nadzieją na wykończenie jej śniadania. Oczywiście nie pozwoliłam bo jeszcze nie czas, dziś dostanie pierwszą maluśką porcję mokrej papki. Cieszy mnie jego dobra forma i wszystko wskazuje, że też niezły apetyt. Zdjęłam mu kubraczek na trochę, niech się ranka przewietrzy. Gaton pielęgnował futerko, mocno wylizał łapkę po wenflonie i śpi.
800_20180914_009.jpg
W przyszłym tygodniu mamy przed zdjęciem szwów zrobić jeszcze usg czy tam wszystko ok. Zrobimy.
Mam stres z podaniem mu jedzenia, to taki ważny moment :hm: Mam nadzieję, że będzie ok...
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: Sonia »

Jaka chudzineczka wygląda :kotek: :milosc:
Mago misiu szybko wydobrzeje, skoro już do misek zagląda, to bardzo dobry objaw. Pewnie wygłodzony bidulek, bo kto by się tam żywił tylko wodą. Gatonek by zjadł coś konkretnego, jak to chłop :mrgreen: Na pewno wszystko będzie ok, a kciuki to tak na wszelki wypadek potrzymam :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: Kasik »

To dobre wieści, ale kciukow nie puszczam, zwlaszcza za jedzonko i pierwsza kupkę :kciuki: :kotek:
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: agniecha »

Małgosiu będzie dobrze :)
To, że chłopak szpera po miskach to bardzo dobry objaw . Usg w przyszłym tygodniu jest bardzo ważne .
Głaski dla dzielnego koteczka :kotek: i dla Was :kiss:
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: Mago »

Pierwsza porcja jedzonka trafiła do brzuszka. Gato jak tylko usłyszał, że otwieram szafę gdzie są puszki to przyleciał z miaukaniem, że jest BARDZO głodnym kotkiem. Tę drobinkę którą dostał zjadł bez namawiania, jeszcze łapką chwytał za talerzyk jak zabierałam. To teraz się modlę, żeby jelitka pracowały, żeby tam nic strasznego się nie stało. Za 3h znowu coś dostanie.
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: agniecha »

:lol: :lol: :lol: :kotek:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: yamaha »

:lol: slodki mis, wie co dobre :kotek: :kotek: :kotek:
Awatar użytkownika
Jaskier
Agilisowy Rezydent
Posty: 1747
Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
Płeć: mężczyzna
Skąd: Szczecin

Re: Gato Agilis Cattus*Pl

Post autor: Jaskier »

Baaaaardzo dobre wieści :)
ODPOWIEDZ