Drapaki

[Narin]

Tak, te z jasnego drewna faktycznie wyglądają na niedokończone. Ale widziałam na zdjęciach ciemne drewno i to już wygląda super. Pasowałoby nam pod wystrój mieszkania, w którym przeważa kombinacja czekolada-wanilia. Chociaż podstawa z dywanu na pewno byłaby atrakcyjniejsza dla kotów sądząc po tym, jak chętnie drapią dywanik pod buty
O rany, jak trudno się zdecydować... Dwa koty, miliard propozycji i ja sama jedna zostawiona z decyzją

[Patrycja]

czy lepszy taki http://www.drapaki.pl/d-2-p-60.html + tuba
czy taki http://www.drapaki.pl/p-9b-p-50.html tylko zamiast gornej polki rozeta?

[manita]

ja wprawdzie nie mam rufiego ale widzę, że u nas im wyżej tym lepiej

[Narin]

Zrobiłam przebieżkę po forach, ponapastowałam ludzi na privach i zebrałam wnioski:
- budki nie zawsze,
- hamaczki bardzo lubiane, zwłaszcza te twarde
- rozeta obowiązkowa,
- obicie koniecznie dywanowe,
- w wersjach ekskluzywnych niezbyt lubiane są poduchy, mocowanie poduszek do półek na rzep nie jest też bezpieczne (szkoda bo to ładnie wygląda buuuu).

W związku z tym nadal nie wiem który model byłby optymalny... Szkoda, że nie można wypróbować, kompletnie nie wiem co moim kotom przypadnie do gustu.

[Patrycja]

wszystko od kota zalezy
moj lubi budke, na hamaku nie byl w zyciu
tube uwielbia nawet teraz jak sie juz nie miesci to si wcisnie

[EsteraR]

Manita ma rację - im wyżej tym lepiej mój drapak będzie miał 180 cm wysokości
z budki zrezygnowałam, bo u mnie budka się nie sprawdza, będzie tuba, bo jak widać tuby wszystkie ogonki lubią i dwa hamaki różnych typów - zobaczymy który się bardziej spodoba, ale na wystawach widzę, że brysie lubią w hamakach siedzieć

Można drapak zmodyfikować lub stworzyć własny projekt i poprosić o wycenę

[Patrycja]

tak wlasnie zrobilam
wyslalam maila do rufiego i do hakana
ceny juz mam tylko zastanawiam sie ktory ostatecznie wybrac

[Dorszka]

P-9B jest bardzo fajny, budka wysoko, więc zapewne będzie używana, rozeta spodoba się na pewno, ale jest jeden poważny problem - przy półce będzie można ją skręcić tak, żeby kot schodził z niej na budkę i na kolejną półkę. Wstawienie rozety chyba zasłoni całą przestrzeń pod spodem, i kot będzie zeskakiwał z rozety na tę niższą półkę - to już spora odległość, i skok będzie pionowy, bardzo obciążający przednie łapy. Ja w swoim drapaku poskręcałam półki, żeby zrobić przyjazne zejście (mam model D-3B, tam jest bardzo nieprzyjazny odcinek pomiędzy najniższą półką a środkową, ta jest przesunięta i opiera sie na skraju budki, a nie na środku, żeby koty mogły używać budki jako piętra pośredniego). Chyba, że się mylę - zdjęcie jest tylko dwuwymiarowe - i kot będzie mógł zejść po budce. Trzeba zapytać o to pana Leszka.

[maga]

P-9B jest bardzo fajny, budka wysoko, więc zapewne będzie używana, rozeta spodoba się na pewno, ale jest jeden poważny problem - przy półce będzie można ją skręcić tak, żeby kot schodził z niej na budkę i na kolejną półkę. Wstawienie rozety chyba zasłoni całą przestrzeń pod spodem, i kot będzie zeskakiwał z rozety na tę niższą półkę - to już spora odległość, i skok będzie pionowy, bardzo obciążający przednie łapy. Ja w swoim drapaku poskręcałam półki, żeby zrobić przyjazne zejście (mam model D-3B, tam jest bardzo nieprzyjazny odcinek pomiędzy najniższą półką a środkową, ta jest przesunięta i opiera sie na skraju budki, a nie na środku, żeby koty mogły używać budki jako piętra pośredniego). Chyba, że się mylę - zdjęcie jest tylko dwuwymiarowe - i kot będzie mógł zejść po budce. Trzeba zapytać o to pana Leszka.

Sama chwalę Rufiego, ale faktycznie trzeba bardzo uważać bo czasem sa tam takie niespodzianki. Kotom naprawdę ciężko jest wtedy zeskoczyć z takich wysokości.
U mnie musiałam podstawić stolik bo niestety mam jedna półke pod druga na równo . Ciri za pierwszym razem mi spadła i później nie chciała używac tego drapaka. Muszę zamówić półke dolna wysuniętą i wtedy powinno być dobrze. Myślałam, że mają wiecej wyobraźni mając brytki.

[EsteraR]

Właśnie rozmawiałam z Panem z Hakana odnośnie wymiany tapicerki jeśli się po 2 czy 3 latach coś zaciągnie. Powiedzieli, że nie ma problemu. Oni dają 5 lat gwarancji na swoje drapaki i przez 5 lat mają w komputerze dane jakie wymiary poszczególnych elementów drapaka zamawiał dany klient. Jeśli będę chciała coś wymienić - wystarczy zadzwonić - oni mi przysyłają mową półkę z nowym obiciem - ja im odsyłam starą - koszt jaki za to biorą to tylko obicia materiału.
Mają trochę inny ten sztruks niż Rufi mają w domu 3 brytki, które korzystają z ich drapaka w sztruksie od 2 czy 3 lat i tylko w niektórych miejscach delikatnie widać nitki wyciągnięte, wystarczy odkurzyć i drapak wygląda ok - można sobie wtedy wymienić tapicerkę na nową. Stwierdzili, że koszt wymiany tapicerki sztruksowej dwa razy i tak wychodzi taniej niż różnica w cenie zakupu od razu z dywanem.
W czwartek zaczynają robić mój projekt. mam dostać zdjęcia z poszczególnych etapów - gdybym chciała coś jeszcze poprawić
będę Wam na bieżąco dawać znać co z moim drapakiem i zdam relację z pierwszych wybryków kociastych na nim