Ponieważ z mieszkania u babci wyszła epopeja taka, że nie chce mi się opowiadać (w skrócie, wujek nas poprosił o zwolnienie miejsca na parę dni dla gości, a nie będziemy z tobołami i kotem jeździć co tydzień w kółko, plus kilka naprawdę słabych akcji które pominę
![podlamany :kaszana:](./images/smilies/thumbdown.gif)
), to ostatecznie wylądowaliśmy u moich rodziców i tu będziemy sobie siedzieć aż do ostatecznej przeprowadzki. Jest może troszkę ciaśniej, ale przynajmniej mamy spokój. Eris przyzwyczaja się do docelowego metrażu mieszkanka i w sumie stylu trochę też
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Naprawdę cieszę się, że jest taka bezproblemowa, bo i nam sporo stresu odpadło
IMG_20171220_191938897.jpg
IMG_20171216_231503603_20171221193721122.jpg
received_10213101929817261.jpg
IMG_20171217_101459501_BURST001_20171221193528115.jpg
Korzystając z okazji, życzymy Wam z Erisią ciepłych i pozytywnych Świąt
![choinka :choinka:](./images/smilies/289.gif)