Strona 4 z 16

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:07
autor: Mago
Nie prowadzisz hodowli. Kota należy wykastrować.
Chcesz prowadzić hodowlę. Proszę bardzo, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:13
autor: Nadialena
Właśnie o to nam chodziło, nie mam wiedzy na ten temat, dlatego zadaję takie pytanie.

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:14
autor: Julcik
Zarówno Ty jak i koleżanka powinnyście koty wykastrować jak najprędzej.
Nie ma sensu aby się męczyły.

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:17
autor: Nadialena
Na razie czekaliśmy, bo weterynarz powiedział, że najlepsza będzie kastracja aż kotek nabierze męskich cech. Teraz właśnie nadszedł ten moment, więc będziemy się umawiać na kastrację :) Choć troszkę nie obawiamy jak Julek do zniesie.

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:22
autor: Mago
Nadialena pisze:Właśnie o to nam chodziło, nie mam wiedzy na ten temat, dlatego zadaję takie pytanie.
Rozumiem.

Dla mnie osobiście przykre jest przeogromnie, jak niska jest świadomość weterynarzy w tym temacie. Bo to on pierwszy, powinien był zwrócić Ci uwagę, że rozmnażać kotów niehodowlanych nie można.
Kastracja kocurka straszna nie jest. Będziemy trzymać kciuki za sprawny zabieg :-)

Re: Julek :)

: 14 lut 2013, 23:27
autor: Nadialena
Nasz wcześniejszy kocurek przeszedł ją dość późno, miał około 1,5 roczku. Siusiał i wymiotował i był ogólnie osłabiony, ale po jednym dniu to minęło, oby z Julem było tak samo :)

Nasz weterynarz powiedział, że to zależy od nas, ale woleliśmy upewnić się tutaj, jednak to miejsce tylko dla brytyjczyków :)
Co prawda tego może nie wiedział, ale jest wspaniałym lekarzem, tyle uwagi ile poświęca zwierzątkom...
Gdy pomagaliśmy odejść naszemu Baltazarowi (miał białaczkę i niewydolność nerek) lekarz wyszedł z sali, żebyśmy sami mogli się z nim pożegnać i nie pozwolił sobie zapłacić za zabieg - powiedział, że Baltazar był ich pacjentem...

W każdym razie, dobrze że zorientowaliśmy się przed faktem :) I za kciuki dziękujemy, pewnie już w marcu Julek będzie bezjajeczny :)

Re: Julek :)

: 16 lut 2013, 22:04
autor: Fili_B
witamy i my

oczywiście kupno kociaka z pseudo jest czymś złym - ale uczymy się na błędach...
ważne żeby ich ponownie nie popełniać...
dlatego należy pamiętać- rozmnażanie kotów nie-hodowlanych, dla zysku (bo po co Julek miałby byc tatusiem jak nie po to, żeby sprzedać jego śliczne niebieskie dzieciaczki- a jeśli nawet miałyby byc oddane za darmo- od marca zaczną umierać setki kocich dzieci na ulicach/w schroniskach ;-( ...)jest nieetyczne, nielegalne i po prostu złe... <kciukwdół>

ważne że Wasz kociak ma dobry, kochający dom.
kastracja bedzie dla niego/i dla was/tylko ulgą.
trzymajcie się ciepło!! :kotek:

Re: Julek :)

: 16 lut 2013, 22:27
autor: lenka29
Moja Lena przeszła to samo co Wasz Julek i doskonale Was rozumiem. Też dowiedziałam się o tym całym "niepowodzeniu" sprzedaży dopiero po zapisaniu się na to forum (na które byłam baaaardzo ciepło przyjęta <pokłon> :kwiatek: ), bo Lena była prezentem na urodziny, a jak tu mieć serce oddać takiego maluszka i zważać w takim momencie czy to legalne czy nie ? Tym bardziej w sytuacji straty milusińskiego...
Mam nadzieję, że Wasz kochany skarb będzie rósł zdrowo :-) Dobrze, że ten mały, bezbronny pluszak trafił do Waszego domu i jestem pewna, że znalazł u Was dużo ciepła i miłości.

Julek jest słodki <zakochana>
Wygłaskajcie koccccurka :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Julek :)

: 18 lut 2013, 23:38
autor: Nadialena
Dziękujemy za miłe słowa Wam wszystkim. Cieszymy się, że nas rozumiecie.

Wygłaskajcie wasze ukochane kotki od nas :kotek:

Re: Julek :)

: 19 lut 2013, 14:48
autor: oomisoka
Julek jest słodki :) :kotek:

Tak mnie tknęło, kiedy przeczytałam, że Wasz poprzedni kotek zmarł na białaczkę - tego można było uniknąć, bo to choroba zakaźna (o ile to była wersja wirusowa, a nie nowotworowa). Jeśli macie zamiar wypuszczać Julka na dwór, powinniście go zaszczepić na białaczkę (i oczywiście wściekliznę), a najlepiej jest wykonać badanie na obecność wirusów FiV i FelV (białaczka i koci AIDS) - nie jest tanie, ale spokój jednak jest cenniejszy :-D