Huckelberry - Luludi*Pl

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: jasminka »

Te które jest w rodowodzie jest dobre tylko forma skrócona :kotek:
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 190
Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40

Post autor: Paulina »

Nie wiem czy jest to możliwe ale usiadłam się na przeciwko kotka i wołałam go róznymi imionami, a gdy doszło do imienia Pedro, kotek się odwrócił i popatrzył na mnie i podszedł...hmmm może to jest to? :-D
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 190
Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40

Post autor: Paulina »

Dawno nas nie było :)
Oto Pedro :
Obrazek
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Don Pedro! <klaszcze>
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 190
Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40

Post autor: Paulina »

waży już prawie 2 kg <klaszcze>
kasia z gdyni
Posty: 492
Rejestracja: 30 cze 2009, 16:34
Kontakt:

Post autor: kasia z gdyni »

Fajniasty kić :kotek:
Awatar użytkownika
Matyldonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 869
Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Matyldonka »

Oj zazdroszczę, zazdroszczę. Piękny jest :-)
Ja juz drugi tydzien w Warszawie bez Śpioszka ;-(
Wróce do domu i nie bedzie pamietał kim jestem i po co przyszłam ;-(
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 190
Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40

Post autor: Paulina »

Matyldonka pisze:Oj zazdroszczę, zazdroszczę. Piękny jest :-)
Ja juz drugi tydzien w Warszawie bez Śpioszka ;-(
Wróce do domu i nie bedzie pamietał kim jestem i po co przyszłam ;-(
Napewno bedzie pamiętał! Kochanych osób się raczej nie zapomina tym bardziej, że zna Ciebie od malutkiego :hug:
Awatar użytkownika
Matyldonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 869
Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Matyldonka »

Dziekuje, ze tak piszesz :-)
Dzisiaj narzeczony bedzie miał z nim pierwsze starcie :-P Zobaczymy czy nie bedzie żadnego problemu. Za mną Śpioszek przepada bardziej :-P
Jak bylismy jeszcze razem w Warszawie dzwonilismy czesto do tej babki z hodowli która wzieła kiciaczka na przechowanie. Za kazdym razem kiedy nas słyszał zaczynał łazić po kątach i nas szukać. To możlwe?
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 190
Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40

Post autor: Paulina »

Napewno wszystko się ułoży...jak ja jestem w innym pokoju i sie odzywam to kotek też przychodzi tam gdzie jestem więc może i możliwe :)
Zablokowany