Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*

[Sonia]

No to się trochę uspokoiłam, bo bałam się, że jeszcze się przeziębi

[madziulam2]

Marzenko będzie dobrze, cieszę się że Tamiś już coraz bardziej ośmielony

[Joanna P.]

Tamisiu <serce> dzielny jesteś

[Joanna P.]

Marzenko, napisz proszę, jak Tamiś zniósł Wasz pierwszy dzień w pracy w nowym miejscu

[yamaha]

<ok> <ok> na zapas, zeby Sonia napisala, ze Tamis przespal caly dzien i tylko ziewal i sie przeciagal jak wrocili <ok> <ok>

[MoniQ]

Albo że po powrocie zastała na podłodze 10 upolowanych muf <ok>

[asiak]

<ok> <ok> na zapas, zeby Sonia napisala, ze Tamis przespal caly dzien i tylko ziewal i sie przeciagal jak wrocili <ok> <ok>

Myślę, że tak właśnie będzie

[yamaha]

Albo że po powrocie zastała na podłodze 10 upolowanych muf <ok>

I pusta miske... <lol>
Tamis, TY klucho <zakochana> <zakochana>

[margita]

ach Soniu ... dalej ciężko na sercu ... <serce> <serce> <serce>
no ale cieszmy się, że Tamiś daje radę ... trzymam za niego kciuki aby wkrótce był Panem na nowych włościach i niczego się już nie bał ... <ok>
kochany misiu ...

[asiek]

Za Was wszystkich Marzenko <ok> żebyście się jak najprędzej odnaleźli w nowym domku. <serce> Na pewno będziesz teraz drżeć nad Tamisiem, ale to dzielny chłop,poradzi sobie.Przesyłam dużo serdeczności