Karioka pisze: ↑17 mar 2020, 08:15
Ja myślałam o tym żeby Jaskier sobie noska ślicznego nie rozbił
Chodziło mi raczej o coś w co mógłby pazury wbić dla bezpieczeństwa.
Na zdjęciu widać chyba po prawej stronie kolejne półki. Więc myślałam, że to może ciąg komunikacyjny pod sufitem.
U mnie czasem jak dziewczyny lecą przez mieszkanie to nie wyrabiają na zakrętach.
Kot chyba jak jest sam to też czasem ma frapa?
Tak to wygladało chwilę po zmontowaniu. Pod sufitem jest tymczasowa konstrukcja (od 3 lat )
Jaskier czasem tez nie wyrabia na zakrętach, zwłaszcza ze nie mamy dywanów, na podłodze panele
Frapa? Cio to?
Jaskier na dziś:
Jaskier pisze: ↑17 mar 2020, 09:50
Pod sufitem jest tymczasowa konstrukcja (od 3 lat )
Tymczasowe konstrukcje są z definicji najtrwalsze i zostają z nami najdłużej. Ja ogólnie jestem fanka tymczasow
Jaskierek jakiś taki zdziwiony na tym zdjęciu. Co mu pancio nagadales?
Jaskier pisze: ↑17 mar 2020, 09:50
Pod sufitem jest tymczasowa konstrukcja (od 3 lat )
Tymczasowe konstrukcje są z definicji najtrwalsze i zostają z nami najdłużej. Ja ogólnie jestem fanka tymczasow
Jaskierek jakiś taki zdziwiony na tym zdjęciu. Co mu pancio nagadales?
Tymczas mam nadzieję zastąpić docelem w ciągu nadchodzącego półrocza
J zobaczył ptasysko za oknem i włączył mu się tryb combat
Frap to taki szalej jak kotki dostają i lecą albo za wyimaginowanym czymś, albo z czymś w pysku, albo za kumplem jak mają.
Gdzieś wyczytałam że to "fachowa" nazwa dla tego zjawiska
dzoana pisze: ↑17 mar 2020, 10:24
Wiesz co mówią o nadziei
A tak serio, powodzenia z tym docelem! Choć ja naprawdę nie widzę nic tymczasowego w tej konstrukcji
Bo tymczasowa konstrukcja nie załapała się na fotkę Nooo, kawałeczek jest Tymczasu nie pokazuję bo wstyd
Słyszałem określenie "kocia godzina" na określenie takiego szleństwa, ale frap tez moze być
Bentley... pojechałaś, Ciotka
dzoana pisze: ↑17 mar 2020, 10:24
Wiesz co mówią o nadziei
A tak serio, powodzenia z tym docelem! Choć ja naprawdę nie widzę nic tymczasowego w tej konstrukcji
Bo tymczasowa konstrukcja nie załapała się na fotkę Nooo, kawałeczek jest Tymczasu nie pokazuję bo wstyd
Słyszałem określenie "kocia godzina" na określenie takiego szleństwa, ale frap tez moze być
Bentley... pojechałaś, Ciotka
A co nie? Bentuś jest ekspertem od takich zdziwionych minek
dzoana pisze: ↑17 mar 2020, 10:24
Wiesz co mówią o nadziei
A tak serio, powodzenia z tym docelem! Choć ja naprawdę nie widzę nic tymczasowego w tej konstrukcji
Bo tymczasowa konstrukcja nie załapała się na fotkę Nooo, kawałeczek jest Tymczasu nie pokazuję bo wstyd
Słyszałem określenie "kocia godzina" na określenie takiego szleństwa, ale frap tez moze być
Bentley... pojechałaś, Ciotka
A co nie? Bentuś jest ekspertem od takich zdziwionych minek
Potwierdzam, na pierwszy rzut oka od razu pomyślałam "o, Betley!"